GubernatorBlagojevich myśli o reelekcji?

Chicago (Inf. wł.) – W czwartek 26 czerwca w centrum artystycznym na Navy Pier odbyła się impreza polityczna, dzięki której na konto wyborcze gubernatora Roda Blagojevicha miało wpłynąć kilka milionów dolarów.

Gubernator Blagojevich jeszcze oficjalnie nie ogłosił starań o reelekcję, ale przyspieszył tempo gromadzenia funduszy wyborczych.

Blagojevich jest w tej chwili jedynym wysoko postawionym urzędnikiem stanowym, który przyjmuje kontrybucje polityczne od firm wykonujących kontrakty stanowe, co jest klasycznym konfliktem interesów – w opinii przywódców organizacji stojących na straży praworządności.

Jedna z nich, Kampania na Rzecz Reformy Politycznej – Campaign for Political Reform – twierdzi, że wielokrotnie zwracała się do Blagojevicha, by zaprzestał przyjmowania funduszy kampanijnych od firm wykonujących zlecenia stanowe.
W ubiegłym roku Blagojejevich zebrał taką metodą około 2.5 miliona dolarów, z czego około milion wydał na prawników w związku ze sprawą korupcyjną Tonyego Rezko, byłego szefa funduszu kampanijnego Blagojevicha.
Niewykluczone, że gromadzenie funduszy politycznych wiąże się z koniecznością dalszego opłacania adwokatów, ponieważ śledczy federalni nie przestali interesować się osobą gubernatora Blagojevicha.

Blagojevich zapowiedział, że nie zrezygnuje z datków politycznych, pochodzących od firm mających stosunki biznesowe ze stanem. Jak podkreślił, nie robi nic nielegalnego. Rzeczywiście w Ilinois nie ma prawa, które zabraniałoby przyjmowania funduszy od firm realizujących umowy stanowe.
Stronnicy polityczni Blagojevicha twierdzą, że nie może on zrezygnować z tego źródła funduszy, ponieważ musi ich zgromadzić jak najwięcej, by obronić się przed atakami wrogów, takich jak na przykład marszałek stanowej Izby Reprezentantów Michael Madigan.

Jak już wielokrotnie informowaliśmy, marszałek Madigan prowadzi akcję na rzecz impeachmentu gubernatora Blagojevicha.

Ponadto niezbilansowany budżet i porażka programu odbudowy infrastruktury są rezultatem decyzji demokratycznych posłów pod przewodnictwem marszałka Madigana. Senat stanowy zatwierdził wersję budżetu bez deficytów, ale zwyciężyła wersja izbowa ustawy. (ao)