Chicago (Inf. wł.) – Producent piwa MillerCoors zdecydował się założyć swoją kwaterę główną w śródmieściu Chicago – poinformowało 15 lipca miejskie biuro ds. rozwoju ekonomicznego (World Business Chicago).
Chicago pokonało Dallas w zmaganiach o kwaterę główną browaru MillerCoors. Do czerwca przyszłego roku zostanie utworzonych w Chicago od 300 do 400 etatów menedżerskich wysokiego i średniego szczebla.
Gubernator Rod Blagojevich i burmistrz Richard Daley wyrazili nadzieję, że w miarę rozwoju firmy przybywać w niej będzie miejsc pracy.
Prezes MillerCoors, Tom Long wyrazil wdzięczność władzom stanu Illinois i miasta Chicago za poparcie. Long stwierdził, że usytuowanie kwatery głównej koncernu w Chicago pomoże mu uzyskać tytuł producenta najlepszego piwa poprzez wykorzystanie atrakcyjnych zasobów ludzkich, komunikacyjnych i biznesowych.
Rzecznik firmy Julian Green poinformował, że władze stanowe i miejskie udostępniły koncernowi bodźce ekonomiczne o łącznej wartości 25 milionów dolarów. MillerCoors zainwestuje w Chicago 39.5 mln dol. – stwierdził gubernator Blagojevich.
Burmistrz Daley powiedział, że Chicago w takim samym stopniu popiera wielkie jak i małe przedsięwzięcia biznesowe. Burmistrz wyraził przekonanie, że wybranie Chicago na siedzibę wielkiego koncernu świadczy o tym, iż nasze masto jest centrum biznesowym na skalę światową.
Sceptycy jednak zastanawiają się, czy MillerCoors wybrał Chicago ze względu na zalety naszego miasta, czy może z uwagi na zaoferowane środki inwestycyjne. (ao)
Redakcja
