Nietoperze, nosiciele wścieklizny

Springfield (Inf. wł.) – Stanowy dyrektor zdrowia publicznego dr Damon Arnold radzi unikać wszelkich kontaktów z nietoperzami w momencie, gdy zbliżamy się do okresu ich wzmożonej aktywności. W Illinois nietoperze są głównymi nosicielami wścieklizny. W tym roku już stwierdzono wściekliznę u 40 nietoperzy w 13 powiatach stanu.

"Nigdy nie próbuj zbliżyć się lub złapać nietoperza, gdy wleci do twojego domu. W zamian zasięgnij rady lokalnego biura kontroli zwierząt", ostrzega dr Arnold.
Rokrocznie u 40 do 60 nietoperzy stwierdza się wściekliznę. W ub. roku wirusa wykryto u 113 osobników.

Wirus wścieklizny atakuje system nerwowy ludzi i innych ssaków. Człowiek ulega zakażeniu przez ugryzienie nietoperza i rzadziej, poprzez zadraśnięcie pazurem zainfekowanego zwierzęcia. Bez leczenia wścieklizna jest śmiertelną chorobą.

"Wścieklizny nie można wykryć gołym okiem. Zwierzę nie musi mieć żadnych zewnętrznych symptomów. Każdy dziki ssak, jak tchórz, lis, kojot czy szop są roznosicielami wścieklizny, która może przenieść się na człowieka.
Zmiany w normalnym zachowaniu zwierzęcia, jak widoczne trudności w chodzeniu, mogą być wczesnymi objawami zakażenia. Na przykład chory tchórz, który jest zwierzęciem nocnym i unika kontaktów z ludźmi, może podejść do człowieka w biały dzień. Nietoperz znaleziony w miejscu, którego zazwyczaj unika, jak dom lub trawnik przed domem, i nie jest w stanie latać, najprawdopodobniej ma wściekliznę. Choć łatwo go złapać, to nie należy do niego podchodzić, a tym bardziej brać w ręce.

Żeby nie dopuścić do rozprzestrzenienia wścieklizny, należy poddać szczepieniom wszystkie zwierzęta domowe. Jeśli zwierzę zostało pobite lub pogryzione przez dzikie zwierzę, trzeba bezzwłocznie skontaktować się z weterynarzem. Nie można opiekować się dzikimi lub zagubionymi zwierzętami ani zachęcać ich do przychodzenia na podwórko poprzez pozostawianie otwartych koszy na śmieci. Nie wolno też wpuszczać nieznanego zwierzęcia do swego domu i usiłować odżywić obce chore zwierzę. W każdym przypadku należy powiadomić o obecności dzikiego lub zagubionego zwierzęcia lokalną agencję kontroli zwierząt. Najlepiej wychodzić z zasady "kochaj własne, zostaw obce zwierzę w spokoju". (eg)