Polonia głosuje w 2008 - Festyn rodzinny Grupy 3279 ZNP “Sympatycy JCYC”

Chicago (Inf. wł.) – Mszą świętą polową odprawioną przez proboszcza parafii św. Konstancji, ks. kanonika Tadeusza Dzieszkę, rozpoczęli swój festyn rodzinny członkowie i przyjaciele Grupy 3279 Związku Narodowego Polskiego „Sympatycy Joseph Conrad Yacht Club”, który 17 sierpnia odbył się w kompleksie parkowym „Big Bend Lake” na terenie miejscowości Des Plaines.

Ponad 300 osób spędziło miłe popołudnie na łonie natury, wspierając swoim uczestnictwem działalność założonej przed rokiem przez Kazimierza Chlebka Grupy 3279 Związku Narodowego Polskiego, zrzeszającej grupę żeglarzy z JCYC i sympatyków.

– Zasadniczo naszej imprezie przyświecały trzy cele – wyznał prezes Grupy „Casy” Kazimierz Chlebek. – Po pierwsze: organizując to spotkanie w bardzo pięknym leśnym kompleksie chcieliśmy stworzyć naszym członkom, ich rodzinom i gościom warunki do spędzenia niedzieli w miłej, wręcz rodzinnej atmosferze. Jesteśmy jedną z najmłodszych organizacji, bo istniejemy dopiero od 14 lipca ubiegłego roku, i ważne jest, żeby ludzie się poznawali nawzajem. Grupa liczy kilkadziesiąt osób i ciągle się rozrasta. Mam nadzieję, że takie spotkania przyczyniają się także do wzrostu zainteresowania tym, co robimy, jakie mamy plany, co możemy zaoferować, w czym pomóc. To bardziej towarzyski i organizacyjny aspekt naszego festynu.

Drugim, jeżeli wręcz nie nadrzędnym celem imprezy, była promocja udziału w wyborach 2008 roku. Stąd nasze hasło „Polonia głosuje w 2008”. Z tej okazji przygotowane zostało stoisko, gdzie można było zaczerpnąć najważniejszych informacji o zbliżających się wyborach i zgłosić swój akces do wzięcia udziału w głosowaniu. Ta sprawa od początku istnienia naszej Grupy jest pewnego rodzaju priorytetem w związkowej działalności. Chodzi o zachęcenie polonijnych wyborców do uczestnictwa w tym obywatelskim akcie, bo tylko w ten sposób możemy pokazać, że jesteśmy liczną i liczącą się grupą etniczną. Nie od dziś wiadomo, że politycy różnej rangi i różnego szczebla zwracają jedynie uwagę i liczą się z tymi, którzy biorą udział w głosowaniu.

W najbliższym czasie zamierzamy włączyć do tej akcji polonijną młodzież szkolną i przy jej współpracy docierać do wyborców w rejonie polonijnych parafii. Taka akcja promocyjna znakomicie była prowadzona w parafii św. Konstancji, gdzie w poprzednich wyborach działał punkt rejestracyjny. Za dwa tygodnie będziemy dysponować formularzami zgłoszeniowymi w języku polskim, co jeszcze bardziej powinno ułatwić Polakom wzięcie udziału w głosowaniu. Na pikniku zapisało się 12 osób, może to nie jest dużo, ale jak życie uczy, każdy głos jest ważny, szczególnie podczas wyborów wśród małych społeczności okolicznych miasteczek, gdzie niekiedy kilkaset głosów decyduje o powodzeniu w wyborach danego kandydata.

Trzecim celem naszego spotkania był aspekt finansowy. Jak wspomniałem, jesteśmy bardzo młodą organizacją i chcemy wypracować troszeczkę funduszy na działalność organizacyjną. Ze wstępnej oceny wynika, że udało nam się zgromadzić około 2200 dolarów. Jestem bardzo wdzięczny wszystkim za okazaną pomoc, a szczególnie przedstawicielom władz krajowych Związku oraz gościom, którzy przybyli na to nasze rodzinne spotkanie – podkreślił prezes Chlebek.

W gronie uczestników festynu obecni byli między innymi: konsul Lucyna Jaremczuk, komandor JCYC Jarosław Fink-Finowicki, prezes ZNP Franciszek Spula, skarbnik Marian Grabowski, prezes Ośrodka Młodzieżowego ZNP w Yorkville Józef Dobersztyn, dyrektor Anna Wierzbicka, komisarz XIII Okręgu Zenon Olejniczak, dyrektor krajowy Wydziału Stanowego Kongresu Polonii Amerykańskiej Wanda Juda, prezes Związku Klubów Polskich Tadeusz Czajkowski. Stoisko wyborcze prowadziła Danuta Chlebek. Prezentację marynistyczną przygotował znakomity żeglarz, dyrektor JCYC, właściel jachtu „Błyskawica” Krzysztof Kamiński. Refleksjami z konkursu żeglarskiego „Noc Wenecka”, który pod koniec lipca odbył się w Chicago, podzielił się jego zwycięzca, właściciel jachtu „Temptation” Stanisław Chryniewicki.

Z pokazem polskich tańców wystąpiła grupa tancerzy z Reprezentacyjnego Zespołu Pieśni i Tańca „Małe Wici” pod kierownictwem Justyny Zawadzkiej. Było stoisko oferujące różnego rodzaju suplementy „Mona – vie”, którego właścicielka Elżbieta Weszczak prowadziła akcję informacyjną na temat przyjmowania suplementów. Na miejscu można było zaopatrzyć się w książki oferowane przez Annę Luniewską z księgarni „Golden Bookstore”, która od miesiąca znajduje się pod nowym adresem: 6005 W. Irvin Park w „Wietrznym Mieście”. Na stoisku Grupy ZNP „Giewont” prowadzonym przez Beatę Mamok i Stanisławę Rawicką z koleżankami zainteresowani mogli otrzymać niezbędne informacje o polisach i programach ubezpieczeniowych ZNP oraz wypełnić aplikacje członkowskie.

Zawody wędkarskie dla dzieci przygotował i prowadził Bogdan Olejniczak, a nad konferansjerką festynu czuwała prezeska Gminy 91 Stanisława Rawicka wraz z Elżbietą Idziak. Konkursami i grami sportowymi opiekowała się znakomita polska lekkoatletka, była rekordzistka świata w biegu na 400 m. przez płotki, wiceprezeska Grupy Krystyna Kacperczyk oraz prezes Stowarzyszenia Absolwentów AWF Warszawa Karol Różycki ze znajomymi. Piknikowe dania serwowała kuchnia „Sport Bar & Gril” Wandy Błońskiej, a wiceprezes Związku Polskich Inżynierów, dr Jan Płachta, wraz z małżonką czuwali nad barem. Pani Dorota Mazol przygotowała dekoracje, a dzięki uprzejmości członka Grupy Antoniego Czupryny na wodzie pojawiły się dwie łódki i kajak, którym chętni mogli żeglować po miejscowym akwenie. Celebrujący tego dnia swoje urodziny – odpowiedzialny za dokumentację fotograficzną działalności Grupy – Marcin Chojecki został obdarowany przez organizatorów tortem, a nad stroną muzyczną imprezy czuwał DJ Marek Mikowski.
Tekst i zdjęcia:
Andrzej Baraniak/NEWSRP