Redakcja
Zawodowy boks kobiet praktycznie w Polsce nie istnieje, uważa Karolina Łukasik, która podpisała kontrakt z grupą Bullit Knockout Promotions i 14 września w Kielcach stoczy swój pierwszy w kraju pojedynek.
"Tak naprawdę to obecnie nie ma w Polsce boksu zawodowego - powiedziała PAP Karolina Łukasik, która profesjonalnie walczy od 2006 roku i wcześniej w ringu występowała w Niemczech. - Wcześniej najbardziej znanymi zawodniczkami były Iwona Guzowska i Agnieszka Rylik. W Niemczech zawodowy boks kobiet stoi na bardzo wysokim poziomie. Damskie walki są często głównymi punktami programu pięściarskich gal. Pokazywane są w telewizji."
Karolina Łukasik jest nową twarzą w grupie Bullit Knockout Promotions. Stoczyła dotychczas dziesięć walk i jedną przegrała. Była trzykrotnie mistrzynią świata. Kontynuuje tradycje rodzinne. Walczyli m.in. jej dziadek i brat.
"Po porażce w Trynidadzie doszło do spięć w grupie - dodała Karolina Łukasik. - Nie byłam już mistrzynią świata. Przestałam być potrzebna. Nie promowano mnie tak jak rodowitej Niemki. Zaczęłam też tęsknić za domem i rozwiązaliśmy kontrakt. Miałam cztery miesiące przerwy i następnie pojawiła się propozycja, żeby walczyć w Polsce."
Karolina Łukasik stoczy 6-rundowy pojedynek w Kielcach 14 września podczas gali "Olympic Casino Night Of The Champions." Jej rywalką będzie zawodniczka z Węgier. Tego samego wieczoru Rafał Jackiewicz zmierzy się o zawodowe mistrzostwo Europy w wadze półśredniej (66,6 kg) z pochodzącym z Ghany Jacksonem Osei Bonsu, który ma belgijski paszport.
