Chicago (Inf. wł., Internet) – Zrzeszenie agencji asekuracyjnych na rzecz bezpieczeństwa na drogach, Insurance Institute for Highway Safety, zaapelowało o podniesienie do przynajmniej 17 lat – z dotychczasowych 16 – wieku, w którym nastolatek może otrzymać prawo jazdy.
Rekomendacja IIHS wywołała kontrowersje. Kwestia podzieliła społeczeństwo. Wielu rodziców i nastolatków zaprotestowało, ale niemała grupa przyznała rację Instytutowi.
Wypadki drogowe są główną przyczyną śmierci nastolatków. Rokrocznie pół miliona nieletnich w USA ponosi śmierć w wypadkach drogowych. Szanse na wypadek są dla szesnastolatków 10 razy większe niż dla kierowców w wieku od 30 do 59 lat.
Krytycy planu twierdzą, że jazda w stanie nietrzeźwym jest poważniejszym problemem niż młodociani kierowcy i wypadki przez nich spowodowane. Kierowcy w wieku od 25 do 34 lat mają statystycznie większe szanse na wypadek w stanie nietrzeźwym, niż kierowcy w wieku od 16 do 20 lat. Jak dotąd tylko New Jersey jest jedynym stanem, który podwyższył do 17 lat wiek, w którym nieletni może otrzymać prawo jazdy.
Władze Illinois na razie nie planują takiej zmiany, ponieważ niedawno zostały zaostrzone przepisy regulujące wydawanie prawa jazdy nastolatkom. Dzięki reformom liczba wypadków wykazuje tendencję spadkową – oświadczył sekretarz stanowy Jesse White którego biuro (Illinois Secretary of State Office) jest odpowiedzialne za wydawanie licencji na prowadzenie pojazdów mechanicznych.
Statystyki pokazują, że w lipcu na drogach Illinois śmierć poniosło 49 kierowców-nastolatków, podczas gdy w lipcu zeszłego roku takich wypadków było 93.
Z badań psychologicznych wynika, że nastolatki są dojrzałe intelektualnie, by prowadzić samochód, ale niestety nie są dojrzałe emocjonalnie, ulegając różnym impulsom powodującym zachowania ryzykanckie i brawurowe. Dzięki niedawno wprowadzonym zmianom Illinois, znalazł się w niewielkim gronie stanów posiadających bardzo ostre przepisy dotyczące 16- i 17-letnich kierowców.
Przede wszystkim uległy zmianie warunki, na których nieletni mogą ubiegać się o prawo jazdy. Nowe regulacje prawne wymagają:
- odbycia 9 miesięcy, a nie jak do niedawna 3 miesięcy, warunkowego okresu próbnego, a więc jazdy na tzw. zezwoleniu szkoleniowym (learners permit). (Statystyki pokazują, że im dłużej młodociany kierowca jeździ pod nadzorem osoby dorosłej, tym jazda jest dla niego bezpieczniejsza);
- przestrzegania restrykcji godzinowych dla kierowców, którzy nie ukończyli 18 lat: od niedzieli do czwartku wolno im prowadzić samochód tylko do godz. 10 wiecz., a w piątek i w sobotę do godz. 11 w nocy, dotychczasowa "godzina policyjna" została skrócona o godzinę. (Uzasadnieniem dla tego przepisu są również statystyki wypadków drogowych. Z danych liczbowych wynika, że ryzyko śmiertelnych wypadków dla 16-i 17-latków gwałtownie wzrasta po godz. 9 wieczorem);
- przestrzegania dodatkowych ograniczeń liczby pasażerów: przez rok, a nie jak dotąd przez 6 miesięcy od uzyskania prawa jazdy, wolno nastolatkowi przewozić tylko jednego pasażera. (Statystyki pokazują, że ryzyko śmiertelnych wypadków dla 16-latków gwałtownie wzrasta z każdym kolejnym pasażerem w samochodzie).
Ponadto rodzice będą mogli sprawdzać kartotekę kierowcy swoich szesnastoletnich i siedemnastoletnich dzieci.
Sekretarz White stwierdził, że umożliwienie rodzicom wglądu w kartoteki swoich dzieci powinno bardziej zainteresować rodziców procesem nauki jazdy oraz zaznajomić ich z nawykami i odruchami, jakich ich dzieci nabyły za kierownicą.
Rodzice utracą dostęp do kartoteki kierowcy, gdy ich dziecko ukończy 18 lat. W lipcu br. weszły w życie nowe przepisy obowiązujące programy nauki jazdy dla nieletnich w liceach publicznych. Programy te mają obowiązek odbycia z uczniem pełnych sześciu godzin jazdy w ruchu ulicznym.
Niektóre programy do tej pory unikały spełnienia tego warunku, oferując w zamian ćwiczenia na symulatorach lub jazdę po specjalnie oznakowanym placu z przeszkodami (ao)
Redakcja
