Redakcja
Niemcy nie są kandydatem zastępczym do organizacji piłkarskich mistrzostw Europy 2012. Ten temat nie jest w ogóle poruszany, nie było nigdy żadnego zapytania ze strony UEFA, a my nie bierzemy czegoś takiego pod uwagę - poinformował sekretarz generalny Niemieckiego Związku Piłki Nożnej Wolfgang Niersbach.
W czwartek i piątek odbędzie się w Bordeaux posiedzenie Komitetu Wykonawczego UEFA, który będzie obradował m.in. w sprawie postępów w przygotowaniach Euro 2012 w Polsce i na Ukrainie.
Media wymieniały Niemców, ale także Hiszpanów i Włochów jako potencjalnych kandydatów zastępczych, gdyby prace w wybranych państwach nie przebiegały zgodnie z harmonogramem. UEFA natomiast nigdy oficjalnie nie wypowiedziała się na ten temat.
W czerwcu Michel Platini przestrzegł jednak, że "jeśli w Warszawie i Kijowie nie będzie gotowych stadionów, mistrzostwa mogą się tam nie odbyć".
Problemem są również niedostosowane i za małe porty lotnicze oraz niewystarczająca baza hotelowa, szczególnie na Ukrainie.
