Redakcja
Trzy drużyny - Wisła Kraków oraz Legia i Polonia Warszawa - prowadzą w piłkarskiej ekstraklasie z dorobkiem 17 pkt w ośmiu meczach. W niedzielę Wisła i Legia zdobyły po punkcie: wiślacy zremisowali w Zabrzu z Górnikiem 1:1, a legioniści w Poznaniu z Lechem 0:0.
Henryk Kasperczak, który niedawno został trenerem Górnika Zabrze, wreszcie odniósł sukces. Zabrzanie wykorzystali osłabienie Wisły (nie grali Marcin Baszczyński, Arkadiusz Głowacki i Tomas Jirsak) i wywalczyli punkt, a bliscy byli zgarnięcia całej puli. Wyrównującą bramkę dla Wisły strzelił Radosław Sobolewski w 84. minucie. Mimo remisu Górnik nie opuścił ostatniego miejsca w tabeli.
Zapowiadany jako hit 8. kolejki mecz Lecha z Legią ściągnął na stadion przy Bułgarskiej 26 tys. kibiców, którzy jednak bramek nie zobaczyli. Bezbramkowy remis trenerzy obu drużyn uznali za sprawiedliwy. Franciszek Smuda tłumaczył, że 120 minut walki w czwartkowy wieczór z Austrią Wiedeń musiało się odbić na dyspozycji lechitów i że "organizmu nie da się oszukać".
W sobotę Polonia Warszawa pokonała na Konwiktorskiej Odrę Wodzisław 2:0. Obie bramki dla "Czarnych Koszul" zdobył Macedończyk Filip Ivanovski, który razem z Pawłem Brożkiem z Wisły prowadzi w klasyfikacji strzelców.
Mecz Piasta Gliwice z ŁKS Łódź (2:1) poprowadził sędzia Marcin Wróbel. To pierwszy arbiter podejrzewany o udział aferę korupcyjną, który wrócił na boiska ekstraklasy.
W piątek po raz pierwszy w ekstraklasie zagrały przeciwko sobie dwie trójmiejskie drużyny - Arka Gdynia i Lechia Gdańsk. Wcześniej mecze derbowe zawsze rozgrywane były na niższym szczeblu. Spotkanie zakończyło się wygraną Lechii 1:0.
Trwa zła passa Cracovii Kraków. W piątek uległa Polonii Bytom 0:1. Po tej porażce Cracovia zajmuje przedostatnie miejsce w tabeli - po ośmiu kolejkach ma na koncie zaledwie pięć punktów.
W innych meczach Jagiellonia Białystok zremisowała ze Śląskiem Wrocław 2:2, a PGE GKS Bełchatów pokonał Ruch Chorzów 1:0.
W ośmiu meczach kibice obejrzeli 14 bramek. Sędziowie pokazali 36 żółtych kartek. Na trybunach zasiadło ok. 61 tysięcy widzów, z czego 21 tys. w Poznaniu i 14 tys. w Zabrzu.
