W niecały tydzień po uratowaniu przed upadkiem AIG przez rząd federalny kosztem $85 miliardów, dyrekcja tej gigantycznej kompanii ubezpieczeniowej udała się na weekendowy wypoczynek do luksusowego kurortu St. Regis w Monarch Beach w Kalifornii.
Z dokumentów przekazanych na ręce kongr. Henryego Waxmana, który prowadzi dochodzenia w sprawie Wall Street i szefów firm finansowych, wynika, że uratowana za pieniądze podatnika AIG wydała $440,000 na relaks dla członków dyrekcji, a więc ludzi najbardziej odpowiedzialnych za nieodpowiedzialne decyzje, które sprawiły, że kompania znalazła się na krawędzi bankructwa. Za pokoje zapłacono $200,000, $150,000 wydano na posiłki, a resztę na masaże i inne relaksujące zabiegi.
"Amerykanie płacą za pedicure i manicure tych ludzi", oburzał się kongr. Elijah Cummings. "To bezwstydna chciwość, zupełny brak zastanowienia nad tym, jak wydaje się nasze pieniądze", dodał kongr. Mark Souder.
W czasie przesłuchań w Komitecie Nadzoru i Reformy Rządu Martin Sullivan, CEO AIG do czerwca tego roku, powiedział, że kompania została przytłoczona "globalnym tsunami finansowym", w związku z czym nie można winić za ten stan rzeczy pojedynczych ludzi ani upatrywać prostych przyczyn. Zauważył przy tym, że sprawa ta leży mu głęboko na sercu.
Robert Willumstad, CEO tej kompanii od czerwca do września tego roku, utrzymywał, że AIG padła ofiarą "kryzysu zaufania" i "bezprecedensowej globalnej katastrofy".
"Jeszcze w pierwszym tygodniu września byliśmy przekonani, że AIG upora się z tym kryzysem". Willumstad powiedział, że federalny rząd zaoferował firmie $85 miliardów tego popołudnia, kiedy trwały przygotowania do ogłoszenia bankructwa. Twierdził, że Federalne Rezerwy domagały się, by złożył rezygnację ze stanowiska i zrezygnował z pakietu emerytalnego AIG. Kongresmani bardziej byli zainteresowani odpowiedzią na pytania dotyczące "alternatywnego" prowadzenia rachunkowości i ukrywania negatywnych informacji przed kontrolerami z zewnątrz.
Kongr. Waxman przypomniał, że niezależni kontrolerzy kolejno wyrażali niepokój z powodu zbyt "kreatywnych" posunięć zarządu AIG. Byli CEO-s nie mogli przypomnieć sobie tych ostrzeżeń.
Waxman zwrócił uwagę na inną, bardzo niepokojącą rzecz, mianowicie zmianę planu świadczeń. Z chwilą, gdy kompania zaczęła notować straty członkowie zarządu przygotowali nowe przepisy, które zapewniły im wysokie, multimilionowe wypłaty, bez względu na finansową sytuację kompanii. (ABC News – eg)
Redakcja
