Chicago (Inf. wł.) – Dziewięćdziesiąt lat temu, po 123 latach niewoli, Polska odzyskuje wolność. Zniewalający polski naród zaborcy stają się dla siebie wrogami – stwierdził w powitalnym słowie do zgromadzonych w kościele św. Trójcy uczestników Mszy św. za Ojczyznę wiceprezes Wydziału Stanowego Kongresu Polonii Amerykańskiej w Illinois Zygmunt Goliński.
Mówca zaznaczył, że jest w Polakach ukryta siła, która popycha nas do powstań i oporu, dająca zdolność do przetrwania klęsk i podtrzymująca nadzieję na zwycięstwo. Przypomniał, że na czele odradzającego się państwa polskiego stał obdarzony tą siłą komendant Legionów Józef Piłsudski.
Przytaczając słowa Ojca Świętego Jana Pawła II o tym, że wolność nie została nam dana, lecz zadana, zaapelował o „odrabianie” tego zadania codziennie, aby bronić wolności w każdym czasie i każdym miejscu. – Bo wolność krzyżami się mierzy. Tylko pod tym krzyżem, pod tym znakiem, Polska jest Polską, a Polak – Polakiem – podkreślił.
Nabożeństwo w intencji Ojczyzny odprawił generał zakonu paulinów z Jasnej Góry, ojciec Izydor Matuszewski, wraz z najbliższymi współpracownikami – sekretarzem generalnym ojcem Janem Bernym oraz wikariuszem generalnym Arnoldem Chrapkowskim. Paulinom towarzyszyli miejscowi duszpasterze na czele z dyrektorem Misji ks. Andrzejem Maślejakiem, który powitał gości i zgromadzonych w świątyni wiernych.
W kościelnych ławach między innymi zasiedli organizatorzy dziękczynnego nabożeństwa na czele z prezeską Wydziału Stanowego KPA Camille Kopielski oraz komendantem Okregu I Stowarzyszenia Weteranów Armii Polskiej Albertem Letzą. Wartę honorową przy ołtarzu zaciągnęły poczty sztandarowe organizacji weterańskich i społecznych. Liturgie uświetniła Orkiestra Dęta „Trójcowo”.
W wygłoszonej homilii o. Arnold Chrapkowski nawiązał do obchodzonego 9 listopada w Kościele powszechnym święta „Matki wszystkich kościołów” – rzymskiej Bazyliki św. Jana na Lateranie oraz przypadającej 11 listopada 90. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości.
Liturgia święta Bazyliki na Lateranie nawiązuje do świątyni duchowej człowieka, która jest dziełem Boga, a jej fundamentem jest Jezus Chrystus. Świątynię tę człowiek może kształtować, tak jak budowniczy stawiający mur. Jedynie jej fundament jest nienaruszalny, bo jest nim wiara w Jezusa Chrystusa.
To, jaki będzie kształt Kościoła i narodu, zależy od nas samych. W Boże dzieło każdy z nas wprowadza własny, ludzki wkład. Jesteśmy więc bożą świątynią w podwójnym znaczeniu, bo to na nas katolików spłynęła woda chrztu świętego. Obmyci i nią pokropieni jesteśmy świątynią Boga i jesteśmy również świątynią w jej materialnym aspekcie, gdyż każdy z nas tej świątyni jest potrzebny. Jaki więc będzie kształt Kościoła, zależy od wiernych i ich otwartości na Boga i drugiego człowieka. Duszpasterz podkreślił, że nie tylko duchowe, ale także materialne świątynie w Polsce zawsze były i są miejscem kultywowania wartości patriotyczno- historycznych, gdzie hasło „Bóg, Honor, Ojczyzna” jest wartością stałą, łączącą się ze sferą ducha. Tych wartości nie można rozdzielić. Ikoną wiary Polaków jest wizerunek Matki Bożej Częstochowskiej. Przed nim klękamy i otwieramy nasze serca i dusze. Z wizerunkiem Matki Bożej Częstochowskiej wielu naszych rodaków szło do powstańczych zrywów, na front i wyruszało na emigracyjną tułaczkę. Ten wizerunek jest znakiem naszej Ojczyzny, jest ambasadorem Polski i Polaka.
Duszpasterz przypomniał, że obecnie bardzo często zarzuca się nam, że ciągle żyjemy przeszłością. Jeżeli wymażemy z umysłów i serc naszych przeszłość, to co nam pozostanie? Jeżeli zapomnimy naszą przeszłość i przeszłość naszych ojców i dziadów, to kogo będziemy czcić? – pytał kaznodzieja. Podkreślił, że nie możemy zapomnieć tych wielkich i małych ludzi, którzy przyczynili się do budowania naszej Ojczyzny, jej wolności i dobrobytu. Zaapelował do wiernych, aby daru wolności nigdy nie stracili, a za tych, którzy ten dar wysłużyli, powinniśmy zawsze się modlić.
Po nabożeństwie wierni zostali zaproszeni do sali pod kościołem na poczęstunek i spotkanie z ojcami paulinami. W czasie lunchu koncertowała Orkiestra Dęta „Trójcowo”, prezentując wiązankę utworów patriotycznych i narodowych. Tekst i zdjęcia: Andrzej Baraniak/ NEWSRP
Redakcja
