W czasie niedzielnego wystąpienia w programie Fox News Sunday były prezydent George H. W. Bush wyraził nadzieję, że jego syn, Jeb Bush, wejdzie do federalnego Senatu a z czasem wygra wybory do Białego Domu.
W odpowiedzi na pytania dotyczące politycznej przyszłości młodszego syn Bush odpowiedział: "Chciałbym, żeby ubiegał się o miejsce w Senacie. Chciałbym, by pewnego dnia został prezydentem".
George H. W. Bush przyznał, że teraz byłoby na to za wcześnie, lecz nie ma wątpliwości, że jego młodszy syn jak najbardziej kwalifikuje się na to stanowisko. Zapytany o obecnego prezydenta Bush senior przyznał, że krytyki wymierzone w starszego syna uważa za przesadne.
Z pełnym entuzjazmem przekonywał do Jeba, jako wartościowego człowieka, który w pełni zasługuje na honor, jakim jest urząd prezydenta USA. Bush z uznaniem wyraził się o Baracku Obamie.
"Jestem pod dużym wrażeniem jego stylu, spokoju i sposobu wyrażania myśli. Powie jakieś zwykłe zdanie, a ono brzmi jak myśl Shakespearea". Bush senior uważa, że chociaż Obama stoi przed olbrzymimi problemami, to jako z natury dobry, silny człowiek może się z nimi uporać. (The Hill – eg)
Redakcja
