Chicago (Inf. wł., Internet) – Gubernator Rod Blagojevich nie odpowiedział na zarzuty Senatu stanowego w sprawie impeachmentu oraz nie poprosił o oddalenie zarzutów i umorzenie sprawy.
Rozprawa w Senacie rozpocznie się 26 stycznia. Nie wiadomo, czy milczenie Blagojevicha oznacza, że nie będzie w ogóle angażował się w sprawę impeachmentu.
Toby Trimmer, rzecznik przewodniczącego Senatu stanowego Johna Cullertona, oświadczył, że jeśli gubernator nie złoży przed rozprawą żadnych dokumentów, to w jego imieniu zostanie wniesiona na senacką wokandę deklaracja "niewinności".
Rzecznik Blagojevicha Lucio Guerrero powiedział, że nie wie o żadnych planach złożenia w Senacie jakichkolwiek dokumentów. Przypomnijmy, że stanowa Izba Reprezentantów przegłosowała 9 stycznia za impeachmentem gubernatora Blagojevicha i swój werdykt przesłała do Senatu stanowego.
Miesiąc wcześniej władze federalne wystosowały przeciwko Blagojevichowi formalne zarzuty korupcji, że m.in. próbował sprzedać urząd senatora USA, w zamian za korzyści materialne i osobiste. Zdementowane zostały pogłoski odnośnie rzekomego wyjazdu gubernatora Blagojevicha do Waszyngtonu.
W dniu, w którym odbyła się inauguracja prezydenta, czyli we wtorek 20 stycznia, Blagojevich ponownie oddał odciski palców, ponieważ śledczy federalni uznali za kiepską jakość odcisków pobranych w grudniu. Pobranie odcisków odbyło się na 15 piętrze Dirksen Building, w siedzibie Federalnego Sądu Rejonowego, w czasie rutynowej wizyty przed rozprawą karną. Adwokaci Blagojevicha podkreślili, że jego obecność podczas tego rodzaju spotkań jest obowiązkowa.
Warto dodać, że Blagojevich złożył już u władz wyborczych raport na temat stanu jego funduszu politycznego. Z rozliczenia wynika, że Blagojevich zapłacił zaległe honoraria w wysokości 750 tys. dol. firmie prawniczej Winston and Strawn, która przez pewien czas reprezentowała go w związku z zarzutami korupcji. Ponadto w raporcie figuruje kwota 500 tys. dol., którą zapłacił swojemu aktualnemu adwokatowi Edwardowi Gensonowi, oraz 100 tys. dol., którą otrzymał współobrońca Sheldon Sorosky.
Blagojevich twierdzi, że padł ofiarą spisku politycznego posłów ze stanowej Izby, którzy pozbawili go prawa do sprawiedliwej rozprawy. Gubernator konsekwentnie utrzymuje, że nie zrezygnuje z walki o sprawowany urząd, o uniewinnienie i odzyskanie dobrego imienia. Rozprawie w Senacie będzie przewodniczył szef Sądu Najwyższego Illinois, Thomas Fitzgerald.
Stronę skarżącą – czyli Senat – będzie reprezentował David Ellis, główny radca prawny marszałka Izby Reprezentantów Illinois Michaela Madigana. (ao)
Redakcja
