Polski jest obecnie najczęściej używanym językiem obcym w szkockich szkołach - donosi na swych łamach brytyjski dziennik „Daily Record”, opierając się przy tym na oficjalnych statystykach opublikowanych we wtorek. Dane uzyskane w trakcie corocznego rządowego spisu szkolnego, opublikowane w dokumencie o nazwie „Holyrood's Pupils in Scotland 2008”, pokazują, iż język polski po raz pierwszy wysunął się przed pundżabski i urdyjski w placówkach edukacyjnych Szkocji - pisze Charlotte Otter w relacji pt. "Polish is most-spoken foreign language in Scottish schools".
Spisem objęto łącznie 26.801 uczniów ze szkół publicznych na obszarze podlegającym jurysdykcji 32 szkockich rad edukacyjnych. W 19 dystryktach szkolnych polski ustępuje jedynie angielskiemu pod względem popularności wśród uczniów. Na początku tego roku szkockie władze ujawniły, iż w bieżącym roku szkolnym zarejestrowano 3347 uczniów, dla których polski jest językiem pierwszym. W klasach rozbrzmiewają często również takie języki jak kantoński, arabski, francuski i gaelicki - czytamy.
W styczniu głośno było w Szkocji o sporym rozdźwięku pośród miejscowej polskiej społeczności w sprawie planów ustanowienia własnych szkół w tej części Zjednoczonego Królestwa – zaznacza red. Otter. Wielu rodziców dało wyraz swym obawom, iż ich dzieci tracą swój język ojczysty, co stawia je w pozycji niekorzystnej w stosunku do dzieci uczących się w Polsce. Zwolennicy powołania do życia polskiego szkolnictwa postulowali wykorzystanie pustych budynków, w których mogliby prowadzić naukę polscy pedagodzy mieszkający w Szkocji. Ale plan ów podzielił polską społeczość, składającą się z znacznej mierze z imigrantów żyjących w szkocji od czasów II wojny światowej – czytamy. Wielu miejscowych Polaków opowiedziało się za szybką integracją polskich dzieci z uczniami szkockimi.
„Daily Record” kończy swe doniesienie o języku polskim w szkockich szkołach dość enigmatyczną wypowiedzią rzecznika tamtejszych władz: „Rząd zachęca wszystkie szkoły do obejmowania swym działaniem uczniów z różnych kultur”. Darek Jakubowski
Redakcja
