Chicago (Inf. wł., Internet) – Mike Quigley, członek Rady Powiatu Cook, zdobywca nominacji Partii Demokratycznej w prawyborach na kongresmana z 5. okregu, spotkał się w niedzielę 8 marca na śniadaniu z kilkoma swoimi byłymi rywalami.
Gospodarzem śniadania był poseł stanowy Johnn Fritchey, który w prawyborach zajął drugie miejsce. Udział też wzięła zdobywczyni trzeciego miejsca, posłanka Sara Feigenholtz.
Obecny był również polonijny kandydat dr Victor Foryś. Celem spotkania było zjednoczenie się po zaciętej walce w prawyborach oraz opracowanie strategii przed wyborami powszechnymi na kongresmana w 5. okręgu, które odbędą się 7 kwietnia.
Quigley powiedział zebranym, że kwestie ekonomiczne będą dominowały w jego kampanii wyborczej, ale nie tylko. Będą też poruszane kwestie etyczne oraz reforma metod gromadzenia funduszy wyborczych, której potrzebę uwypuklają ostatnie afery z Rodem Blagojevichem i Rolandem Burrisem w rolach głównych.
Zdobywca demokratycznej nominacji na kongresmana w 5. okręgu wyraził radość, że z gratulacjami telefonowali do niego między innymi prezydent Barack Obama i senator Richard Durbin.
W kwietniu Quigley zmierzy się z republikanką Rosanną Pulido, działaczką antyimigracyjną, i zdobywcą nominacji Partii Zielonych – Mattem Reichelem. (ao)
Redakcja
