Chicago (Inf. wł.) – W tradycji Kościoła katolic- kiego Niedziela Palmowa rozpoczyna okres Wielkiego Tygodnia. Święto to zostało ustanowione na pamiątkę przybycia Pana Jezusa do Jerozolimy, który wypełnił w ten sposób słowa Starego Testamentu: raduj się wielce, Córo Syjonu, wołaj radośnie, Córo Jeruzalem! Oto Król twój idzie do ciebie, sprawiedliwy i zwycięski. Pokorny - jedzie na osiołku.
Opis wjazdu Jezusa Chrystusa do Jerozolimy możemy znaleźć u wszystkich Ewangelistów. Jezus polecił swoim dwóm uczniom, aby poszli do pobliskiej wsi i przyprowadzili znajdującego się tam osła. Na pytania, czemu to robią, Jezus kazał im odpowiedzieć: Pan go potrzebuje. Gdy to zrobili, Chrystus dosiadł osiołka i na nim wjechał do Jerozolimy. Lud Jerozolimy wyszedł mu na spotkanie witając Syna Bożego gałązkami oliwnymi, słał pod nogi płaszcze i wielbił wykrzykując: Hosanna! Błogosławiony Ten, który przychodzi w imię Pańskie. Błogosławione królestwo ojca naszego Dawida, które przychodzi. Hosanna na wysokościach!
Niedziela Palmowa rozpoczyna okres przygotowania duchowego do świąt, będącego wyciszeniem, skupieniem i przeżywaniem męki Chrystusa. Obchodzona jest w Polsce od średniowiecza. Według tradycji polskiej, tego dnia wierni przynoszą do poświęcenia w kościele palemki, symbol odradzającego się życia.
W Polsce wykonywanie palm wielkanocnych ma bogatą tradycję. Szczególnie zwyczaj ten zachował się na Kurpiach, na Podhalu i w Małopolsce. W wielu miejscowościach do tej pory odbywają się konkursy na najdłuższą i najpiękniej wykonaną palmę. Palmy osiągają wysokość kilkunastu metrów. Najczęściej robione są z wikliny i nie mogą zawierać żadnych metalowych elementów. Zdobione są baziami i kwiatami z bibuły.
W „Wietrznym Mieście” od paru lat tradycję tę stara się kontynuować zespół pieśni i tańca „Lajkonik”. Czwartego kwietnia blisko 100 członków zespołu wraz z rodzicami i opiekunami oraz zaproszonymi gośćmi spotkało się w sali parafialnej kościoła św. Trójcy, żeby wić palmy i uczyć się robić pisanki. – W ten sposób staramy się zaszczepić dzieciom polską tradycję i kulturę związaną ze świętami Zmartwychwstania Pańskiego – wyznała choreograf zespołu Halina Misterka. – Dzisiaj dzieci własnoręcznie wykonują palmy, które jutro wraz z rodziną zaniosą do kościoła, aby je poświęcić. Poznają różne techniki malowania jajek, które wkładamy do koszyczka wielkanocnego. Przy okazji dowiadują się o symbolice potraw wielkanocnych. Te spotkania są również dobrą okazją do celebracji tzw. „Zajączka”.
Dzięki przychylności Związku Narodowego Polskiego, organizacji której Grupa 3241 sprawuje pieczę nad naszym zespołem, a szczególnie obecnych na dzisiejszym spotkaniu: wiceprezes ZNP Teresy Abick i sekretarza Grupy, Zofii Pernak dzieci otrzymały świąteczne podarunki. Jestem przekonana, że ten czas, który dzieci i młodzież tutaj spędziły zostanie mile zapamiętany – podkreśliła pani Halina Misterka. W gościnie u „Lajkonika” obecny był również prezes Zjednoczenia Polskiego Rzymsko-Katolickiego Wallace Ozog z małżonką.
Tradycją Niedzieli Palmowej była procesja z Jezuskiem Palmowym, zachowana obecnie jedynie w Tokarni na terenie powiatu myśliwieckiego. Na osiołku wożona jest figura Jezusa, za którą podąża tłum wiernych. Następnym miejscem, gdzie tradycją jest procesja Jezusa na osiołku to Nowy Staw w powiecie malborskim. Tradycja ta jest wprowadzona od kilku lat w „Wietrznym Mieście”.
W Bazylice św. Jacka przed nabożeństwami w Niedzielę Palmową odbywa się procesja, w której na osiołku do kościoła jedzie lektor wcielający się w Drodze Krzyżowej w postać Pana Jezusa. Przemarsz procesji z osiołkami wzbudza duże zainteresowanie wiernych, a szczególnie dzieci, które mają „żywy” przykład wydarzeń sprzed dwóch tysięcy lat.
Podczas nabożeństwa kustosz bazyliki, ks. Michał Osuch, w serdecznych słowach podziękował właścicielowi zwierząt Edwardowi Głąbińskiemu za ich użyczenie, a właścicielowi firmy „Continental Window and Glass” Grzegorzowi Sztejkowskiemu oraz jego pracownikom za transport i prowadzenie osiołków. Tekst i zdjęcia: Andrzej Baraniak /NEWSRP.com
Redakcja
