Waszyngton, Chicago (Inf. wł., Internet) – Jak poinformował wczoraj senator Roland Burris, już w tym tygodniu szkolnictwo publiczne w Illinois otrzyma 1.4 mld dol. – pierwszą porcję obiecanych przez władze federalne funduszy na reformę oświaty, opiewających na 3 mld dol.
Federalny sekretarz ds. edukacji, Arne Duncan, oświadczył, że kwota 1.4 mld. dol., pochodząca z pakietu stymulacyjnego, została zatwierdzona 20 kwietnia. Rzecznik gubernatora Pata Quinna stwierdził, że dzięki nowym funduszom nie dojdzie do cięć budżetowych w szkołach. Pieniądze mogą być wydane na realizację programów edukacyjnych oraz na spłaty zaległych rachunków. Illinois musi jednak dokładnie rozliczyć się z wydatkowania funduszy, a także podać, ile miejsc pracy zostało uratowanych i jakich podwyżek podatków uniknięto – podkreślił senator Burris.
Gdyby Illinois nie otrzymało funduszy federalnych, to w szkołach w całym stanie uległyby redukcji etaty nauczycieli i pomocy nauczycielskich. Około 82 procent dotacji otrzyma szkolnictwo podstawowe, średnie i wyższe. Reszta pieniędzy pokryje koszty modernizacji szkół, utrzymanie bezpieczeństwa oraz realizację projektów związanych z edukacją.
Duncan, do niedawna szef chicagowskiej oświaty publicznej, podkreślił, że bezprecedensowe dotacje federalne na szkolnictwo umożliwią jego reformę, która jest konieczna, ponieważ Stany Zjednoczone pozostają w tyle za innymi krajami pod względem poziomu nauczania. (ao)
Redakcja
