Rok bieżący 2009 jest Jubileuszowym Rokiem 30-letniej działalności Rycerzy Niepokalanej w Chicago. Był to październik 1979 roku, gdy do Chicago przybył z wizytą nasz polski papież Ojciec Święty Jan Paweł II. Na placu Pięciu Polskich Braci Męczenników wołał do nas tłumnie zgromadzonych swych rodaków, mówiąc: “Zachowajcie wiarę Ojców, polskie chrześcijańskie zwyczaje, polską kulturę, tradycje polskie i mówcie po polsku”. W tym głosie była moc. W tym głosie była siła, która przełamała bariery, jakie wcześniej bardzo utrudniały mi założenie Rycerstwa Niepokalanej w Chicago.
Zaraz po wizycie Ojca Świętego – bez żadnych przeszkód – dane mi było wśród dzieci, młodzieży i ich rodziców, założyć Rycerstwo Niepokalanej, które na przestrzeni ostatnich 30 lat bardzo prężnie i owocnie działa pod duchową opieką Ojców Franciszkanów i przy życzliwym – moralnym wsparciu niektórych kapłanów.
Św. Maksymilian Kolbe mówił często: “Gdy będę w niebie, będę Wam pomagał obiema rękami”. I jak obiecał, tak widać spełniał i spełnia. Również i fakt, że Rycerze Niepokalanej działając w bogatym kraju, w polskim Chicago, znikąd, dokładnie znikąd nie mieli i nie mają żadnego finansowego wsparcia. Czyż nie jest to cud NIEBA? Przez 30 lat nie zbieraliśmy i nie zbieramy składek członkowskich (nie chciałam, aby składki zniechęcały do przynależności, zwłaszcza młodzieży). Przez wszystkie lata pracując zawodowo-zarobkowo, ‘‘pomagałam” św. Maksymilianowi w jego dziele, finansowałam wszystkie wydatki związane z działalnością Rycerstwa.
Obecnie jestem już na emeryturze i nie stać mnie na pokrywanie wydatków. W związku też z przejściem na emeryturę moje plany wiążą się z opuszczeniem tak bardzo umiłowanej Polonii chicagowskiej. Wydaje mi się, że św. Maksymilian Kolbe zacznie nareszcie liczyć trochę na Polonię, a może i szczególnie na tych duchownych, którzy wyrażali tyle znieczulicy i lekceważenia.
Życzę im i św. Maksymilianowi, aby przy każdej parafii powstawała, przy wsparciu księży, i działała grupa Rycerzy Niepokalanej, a wtedy zmieni się oblicze parafii i oblicze moralnego życia młodych serc, w miastach i na wsi, w świecie. Bowiem Rycerstwo Niepokalanej jest kuźnią wykuwającą zdrowe i czyste charaktery.
Rycerze Niepokalanej w Chicago, obchodzące 30-lecie swej aktywnej działalności, w lipcu br. udadzą się do Polski, na Jasną Górę i do Niepokalanowa, aby tam wyśpiewać uroczyste dziękczynienie za wszystkie doznane łaski. Przedstawią też teatralny spektakt pt. “Orędzie Fatimskie wciąż aktualne” – podczas odwiedzin w kilku rodzinnych parafiach. Maria Kubel, M.I.
Założycielka i dyrektor zespołu Rycerzy Niepokalanej w Chicago, USA.
Redakcja
