Agata nie wstydzi się polskości - Polonica w mediach USA i świata

„Nie wstydzę się bycia Polką” - oświadczyła w wywiadzie dla Wales News 26-letnia Agata Matusz, która znakomicie radzi sobie na trudnym dziś rynku pracy w Walii. Zdaniem Lisy Jones, autorki artykułu pt. „'I'm not embarrassed about being Polish'”, przykład byłej studentki politechniki ze Szczecina dobrze ilustruje całkiem niezłą sytuację wielu Polaków w borykającej się z kryzysem Brytanii.

Matusz przybyła do Walii przed czterema laty ze swoim ówczesnym chłopakiem po wcześniejszym pobycie na Malcie. Tam młoda polska para poznała Walijczyków, którzy zaoferowali im pomoc w przypadku znalezienia się w Cardiff. Oferta ta okazała się pomocą bezcenną; Matusz przez trzy miesiące mieszkała u swych walijskich przyjaciół, przystosowując się do życia w nowej ziemi.

Dorywcza praca przy obsłudze baru w lokalu Yard Bar and Kitchen przy St Mary Street w Cardiff z czasem przekształciła się dla Agaty w karierę i awans na coraz wyższe stanowiska. Młoda kobieta z Polski pełni obecnie funkcję szefa działu rezerwacji i obsługi dużych firm, ze stałą roczną pensją i różnymi świadczeniami, a mieszka w prestiżowej okolicy Adamsdown.

- Nigdy nie odczuwałam, że mam jakieś mniejsze szanse, ponieważ jestem Polką - powiedziała Matusz. - Pracowałam ciężko i sądzę, że właśnie to liczyło się dla tutejszego kierownictwa.

Zamiast, tak jak uczyniło to wielu jej rodaków, wracać do domu z powodu spowolnienia brytyjskiej ekonomii, Agata przystosowała się do życia w Cardiff, ma narzeczonego Walijczyka i walijskich przyjaciół i planuje pozostać w Walii.
Nie wstydzę się bycia Polką - dodała. - Jestem [z tego] bardzo dumna.
Matusz zauważyła, że w znalezienie dobrej pracy w Polsce zawsze było trudne, pomieważ krajowi pracodawcy mocno wykorzystują ludzi, wybierają najczęściej pracowników młodych, wykształconych i z doświadczeniem oraz mogą swobodnie przebierać wśród kandydatów.

- Fakt, że sytuacja ekonomiczna jest taka, jaka jest, nie wynika z lenistwa ludzi - oceniła na koniec. - Polska inteligencja była szykanowana w czasach zimnej wojny i jeszcze nie doszła do siebie. Reżimu komunistycznego już nie ma, ale nadal pokutują pewne postawy ludzi, którzy w tym czasie tam byli.
Źródła: Wales News (Brytania).
Darek Jakubowski