Jego Wysokość Sułtan z wyspiarskiego królestwa Negara Brunei Darussalam „zgodził się” wysłać gratulacyjną notę do Lecha Kaczyńskiego, prezydenta Rzeczpospolitej Polskiej, z okazji święta Konstytucji 3 Maja - dowiadujemy się (wprawdzie z niejakim opóźnieniem, acz z nieukrywaną radością - przyp. DJ) z witryny internetowej pisma „Borneo Bulletin”.
Władca części wyspy Borneo, mieniący się także nieprzetłumaczalnym tutułem Yang Di-Pertuan, oznajmił w stołecznym Bandar Seri Begawan, że rząd i lud Państwa Brunei, Siedziby Pokoju przyłączają się do wysyłanych przez Jego Wysokość najcieplejszych gratulacji dla prezydenta, rządu i narodu Polski, świętujących swój Dzień Konstytucji - pisze anonimowy autor doniesienia „Royal Message For Poland”.
Jego Wysokość [Hassanal Bolkiah - w tekście ani razu nie pojawia się imię jednak sułtana - przyp. DJ] dał wyraz wielkiej wdzięczności za przyjaźń łączącą oba kraje i powiedział, iż oczekuje współpracy z polskim prezydentem na rzecz umacniania relacji między oboma krajami, tak bilateralnych, jak i partnerskich w ramach dialogu państw bloków ASEAN i Unii Europejskiej. Jego Wysokość ponadto życzył polskiem prezydentowi dalszego zdrowia i szczęśliwości - uprzejmie donosi „Biuletyn Borneo”, a prowadzącego tę rubrykę „Dziennika Związkowego” zaintrygowało nagle w pytanie, czy aby królestwo władcy gratulującego nam naszej konstytucji posiada swoją własną. Źródła: „Borneo Bulletin” (Brunei Darussalam). Darek Jakubowski
Redakcja
