Chicago (Inf. wł., Internet) – W związku z serią napadów rabunkowych w północnej dzielnicy nie tylko policja wzmocniła swoje patrole, ale również obywatelskie służby Guardian Angels.
Ich członkowie oferują eskortowanie samotnych kobiet i mężczyzn, którzy zmuszeni są przebywać na ulicy w późnych godzinach nocnych lub wczesnych porannych.
Kontakt z chicagowskim oddziałem Guardian Angels można znaleźć na stronie internetowej organizacji: www.guardianangels.org W piątek 7 sierpnia po godz. 3 nad ranem doszło do siódmego napadu rabunkowego w północnej dzielnicy. Czterech osobników wysiadło z samochodu i zaatakowało przechodzących ulicą kobietę i mężczyznę. Napastnicy zbiegli z portfelem kobiety.
Do incydentu doszło w rejonie skrzyżowania ulic Deming i Hampden. Tego samego dnia dwie godziny wcześniej doszło do strzelaniny w rejonie skrzyżowania Clybourn i West Fullerton. Policja ścigała strzelającego mężczyznę, który najpierw uciekał na piechotę, a później minivanem.
Policja zatrzymała samochód w pobliżu skrzyżowania George i Rockwell. Uzbrojony osobnik został aresztowany. W rezultacie incydentu postrzelony został jeden mężczzyna. Żadnemu z policjantów nic się nie stało.
W czwartek 6 sierpnia policja wystosowała oficjalne zarzuty przeciwko dwóm podejrzanym o dokonanie napadu rabunkowego na turystę w pobliżu przystanku Belmont na linii czerwonej kolejki CTA 5 sierpnia około godzinie 5 rano. Obydwaj osobnicy zostali aresztowani dzięki pomocy taksówkarza – uchodźcy somalijskiego – który obezwładnił jednego z napastników, 18-letniego Faisona Hicksa, ubranego w sukienkę. On i jego wspólnik 18-letni Semaj Jones są oskarżeni o pobicie irlandzkiego turysty oraz policjanta.
Na początku ubiegłego tygodnia w Lincoln Park i Lakeview doszło do kilku rabunków z pobiciami, których ofiarą padli młodzi mężczyźni samotnie przechodzący ulicą wcześnie rano lub późno w nocy. (ao)
Redakcja
