Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
poniedziałek, 8 grudnia 2025 04:06
Reklama KD Market

Gingrich straszy, wzywa do ataku

Były marszałek Izby Reprezentantów, Newt Gingrich, w przemówieniu w American Enterprise Institute wezwał do ataku na Iran i Koreę Północną, przypominając, że USA rozprawiły się tylko z jednym członkiem "osi zła" – Irakiem. Za brak działań przeciw dwóm pozostałym członkom deklarowanej przez prez. Busha "osi", winił demokratów.


 


W tym samym wystąpieniu oświadczył, że muzułmanie usiłują narzucić Ameryce religijne prawa sharia i sugerował, że "wojnę z terrorem" należy zmienić na wojnę z radykalnym islamem. Nie wyjaśnił, na jakiej podstawie straszy sharią. Ograniczył się do stwierdzenia, że świeckie elity nie zdają sobie sprawy lub lekceważą to zagrożenie.


 


Można się domyślać, że wywoływanie niepokoju o podłożu religijnym i przedstawianie islamu jako religii zła, ma służyć celom politycznym. Gingrich, jak wiadomo, ma ambicje prezydenckie.


 


"Radykalni muzułmanie chcą nam narzucić średniowieczne prawa. Oznaczałoby to koniec Ameryki, jaką znamy. Dostrzegam niepokojące sygnały. Niektórzy sędziowie ulegają ich argumentom". Były marszałek wezwał do "odizolowania i pokonania radykalnych" i "zmodernizowania" umiarkowanych muzułmanów. Opowiedział się za niedopuszczeniem do budowy meczetu i centrum muzułmańskiej kultury na Manhattanie w pobliżu zburzonego w czasie terrorystycznego ataku World Trade Center. Plany budowy tego ośrodka, nazywa "meczetem Ground Zero".


 


Oburzenie z tego powodu podziela spora część społeczeństwa, a nawet Anti-Defamtion League.


 


Założona w 1913 roku organizacja deklarowała "walkę z antysemityzmem i wszelkimi formami fanatyzmu, obronę ideałów demokratycznych i praw obywatelskich wszystkich Amerykanów".


 


Niezgodne z tą deklaracją stanowisko, ADL wyjaśnia: "Proponenci budowy Centrum Islamskiego mogą mieć pełne prawo do wystawienia kompleksu w tym miejscu. Mogli je wybrać po to, by poprawić image o islamie. W tym przypadku nie jest ważne, czy mają prawo to zrobić, lecz czy mają słuszność... Miejsce to wywołuje silne emocje. Trzeba pamiętać, że tam dotknęła nas narodowa tragedia, ciągle odczuwamy z tego powodu ból, szczególnie cierpią rodziny i przyjaciele tych, którzy zginęli 11 września 2001 roku... W naszej opinii, wystawienie centrum w cieniu World Trade Center niepotrzebnie wywoła jeszcze większe cierpienia. I do tego nikt nie ma prawa".


 


(HP – eg)

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama