Dan Rostenkowski zmarł mając 82 lata w swoim domu w Wisconsin. Od kilku lat cierpiał na chorobę nowotworową. W Izbie Reprezentantów Stanów Zjednoczonych służył przez 18 dwuletnich kadencji. Od 1959 do 1995 roku reprezentował 5. okręg wyborczy, którego ówczesne granice obejmowały północno-zachodnią część Chicago, gdzie licznie zamieszkiwali Amerykanie polskiego pochodzenia i polscy imigranci. Utrzymywał bliskie stosunki z Polonią i jej przywódcami. Nigdy nie zapominał o swoich korzeniach. Dorobek polityczny Rostenkowskiego jest ogromny, ale najbardziej będzie pamiętany jako wpływowy przewodniczący prestiżowego izbowego Komitetu Sposobów i Środków, formułującego politykę podatkową Stanów Zjednoczonych. Rostenkowski był twórcą reformy podatkowej kraju w 1986 roku – jednej z najbardziej fundamentalnych i skomplikowanych reform fiskusa w historii USA. Miał też znaczące osiągnięcia na polu reformy opieki zdrowotnej, opieki społecznej i emerytur Social Security. Podczas kadencji republikańskiego prezydenta Ronalda Reagana demokrata Rostenkowski wypracował kompromis na rzecz redukcji wydatków rządu federalnego i cięć podatkowych. Posiadał talent dyplomatyczny i potrafił wypracowywać dwupartyjne kompromisy. Pracował niestrudzenie dla całego społeczeństwa amerykańskiego, ale nigdy nie zapominał o rodzinnym stanie i mieście. Chicago zawdzięcza mu na przykład wolne od podatku obligacje publiczne na sfinansowanie między innymi takich przedsięwzięć jak: budowa autostrady Kennedy, renowacja Navy Pier i stadionu US Cellular Field, a także budowa nowego kampusu Wright College. W 1994 roku, po oskarżeniu o korupcję, przegrał wybory na kolejną kadencję z republikańskim nowicjuszem politycznym Patrickiem Flanaganem. Prokurator federalny zarzucał Rostenkowskiemu nadużycia w ramach funduszy rządowych i kampanijnych, a także zatrudnianie "martwych dusz". Takie zarzuty można było postawić większości ówczesnych członków Kongresu USA. Spekuluje się, że Rostenkowski odegrał rolę kozła ofiarnego, ponieważ przy boku prezydenta Billa Clintona brał udział w pracach nad ustawą o uniwersalnej opiece zdrowotnej i miał objąć jeszcze bardziej wpływowe stanowisko – marszałka Izby Reprezentantów. Dwa lata później Rostenkowski przyznał się – by uniknąć rozprawy – do jednego zarzutu oszustw pocztowych. Odsiedział kilkanaście miesięcy w więzięniu, ale zawsze twierdził, że jest niewinny i że postępował tak, jak wszyscy inni politycy na Kapitolu – może naruszył regulamin służbowy, ale nie popełnił przestępstwa. W 2000 roku, po oczyszczeniu z wszystkich zarzutów, został ułaskawiony przez prezydenta Billa Clintona. Daniel David Rostenkowski urodził się 2 stycznia 1928 roku w Chicago. Wychowywał się na Starym Trójkącie Polonijnym. Rodzina zajmowała mieszkanie nad tawerną matki przy ulicy Evergreen. Notabene w tym samym domu mieszkał przez większość swojego życia. Rodzina należała do parafii św. Stanisława Kostki. Studiował na Loyola University. W 1951 roku poślubił Laverne Pirkins, z którą miał cztery córki: Dawn, Kristie, Gale i Stacy. Dan Rostenkowski nasiąkał polityką od najmłodszych lat. Ojciec przyszłego kongresmana, Joe Rostenkowski, był działaczem Partii Demokratycznej i radnym 32. okręgu miejskiego w północno-zachodniej części Chicago. Przy poparciu ojca wygrał w 1952 roku wybory na posła stanowego. Mając 24 lata był najmłodszym członkiem Stanowej Izby Reprezentantów. W 1958 roku zwyciężył w elekcji na kongresmana, tym razem dzięki poparciu burmistrza Richarda J. Daley (ojca obecnego burmistrza). W Kongresie był wówczas uważany za "człowieka burmistrza Daley". Przez rodzinę, przyjaciół i współpracowników wspominany jest jako osoba niezwykle ciepła, życzliwa innym ludziom i zawsze gotowa do niesienia pomocy. W Kongresie nazywany był "budowniczym politycznego konsensusu". Posiadał ogromną wiedzę polityczno-społeczną i chętnie się nią dzielił z innymi. W ostatnich latach, gdy jeszcze dopisywało mu zdrowie, często występował w mediach, wcielając się w rolę komentatora politycznego. *** Uroczystości honorujące pamięć zmarłego byłego kongresmana Dana Rostenkowskiego, odbędą się w poniedziałek 16 sierpnia i we wtorek 17 sierpnia, najpierw w rodzinnej parafii Zmarłego, w kościele św. Stanisława Kostki (który Rostenkowski uratował przed zburzeniem), a następnie na cmentarzu św. Wojciecha w Niles. Ciało kongresmana będzie wystawione w poniedziałek 16 sierpnia, w godzinach od 1 po południu do 9 wieczorem w kościele św. Stanisława Kostki (tel. 773.278.2470), 1351 W. Evergreen Ave. (przy Noble Str.) w Chicago. Uroczysta Msza św. żałobna zostanie odprawiona w tym samym kościele we wtorek 17 sierpnia o godz. 10 rano. Po nabożeństwie nastąpi wyprowadzenie zwłok i kondukt żałobny uda się do kaplicy na cmentarzu św. Wojciecha w Niles. Rodzina prosi o donacje – zamiast kwiatów – na Amerykańskie Stowarzyszenie Pacjentów z Chorobami Nerek: American Association of Kidney Patients, 3505 E. Frontage Rd., Suite 315, Tampa, FL 33607. (ao)
Reklama








