Chicago (Inf. wł.) – Senator Durbin poinformował w środę 11 sierpnia – na dzień przed hospitalizacją z powodu operacji na guza żołądka – że Illinois otrzyma w funduszach rządowych ogółem 415 mln dol. na ocalenie przed likwidacją około 5,700 etatów w sektorze edukacyjnym.
Durbin powiedział na konferencji prasowej w szkole w południowej dzielnicy Chicago, że chicagowskiej oświacie publicznej przypadnie w udziale 100 mln dol., a około 315 mln dol. zostanie podzielone między okręgi szkolne w całym stanie.
Władze chicagowskiej oświaty publicznej poinformowały w środę, że w mocy pozostaje dotychczasowy budżet szkolnictwa, łącznie ze wszystkimi figurującymi w nim redukcjami etatów nauczycielskich i personelu pomocniczego.
Gdy już przyjdzie czek od władz federalnych na przyobiecane 100 mln dol., wtedy będzie podjęta decyzja, które etaty zostaną reaktywowane – stwierdzili przedstawiciele Chicago Public Schools.
Natomiast w czwartek 12 sierpnia przedstawiciele związku zawodowego nauczycieli chicagowskich (Chicago Teachers Union, CTU) odmówili zrezygnowania z 4-procentowej podwyżki płac, w celu uniknięcia zwolnień z pracy.
Prezes CTU, Karen Lewis, powiedziała, że władze oświaty chicagowskiej odmawiają dania gwarancji, iż po zrezygnowaniu przez nauczycieli z podwyżek uposażeń, nie będzie zwolnień z pracy i liczba uczniów w klasach się nie zwiększy.
Jak już informowaliśmy, budżet chicagowskiego szkolnictwa jest zrównoważony. Deficyty zlikwidowano przy pomocy wszystkich rezerw finansowych oraz redukcji 1,200 etatów nauczycieli i personelu pomocniczego.
Gdyby pedagodzy zrezygnowali z podwyżek uposażeń, w kasie szkolnictwa pozostałoby około 100 mln dol.
(ao)








