Bout wyraził przekonanie, że udowodni swą niewinność i wygra proces w amerykańskim sądzie. Ekstradycja musi nastąpić w ciągu 3 miesięcy. Od decyzji tej nie ma odwołania. Werdykt uznano za sukces administracji Obamy, która w ub. tygodniu wezwała tajlandzkiego ambasadora i wytłumaczyła znaczenie tej sprawy dla Waszyngtonu. "Postawienie przed sądem Wiktora Buta jest dla nas sprawą priorytetową. But jest oskarżony przez ONZ o przerzut broni i popieranie zbrojnych konfliktów w Afryce", powiedział Gary Grindler, p.o. zastępcy prokuratora generalnego USA. Rosyjski minister spraw zagranicznych, Siergiej Ławrow, decyzję tajlandzkiego sądu określił jako "nielegalną i motywowaną politycznie". Bez wymieniania Stanów Zjednoczonych mówił, że zapadła pod wpływem silnych nacisków z zewnątrz. Ławrow zapewnił, że zrobi wszystko, by But powrócił do kraju. Eksperci zwracają uwagę, że Wiktor But współpracował z rosyjskim aparatem wywiadu, dlatego Moskwa nie chce dopuścić do jego procesu w USA. 43-letni były oficer lotnictwa wojskowego, But ma reputację najsprytniejszego i najbardziej wydajnego handlarza, dostarcającego broń używaną w wojnach domowych w Południowej Afryce, na Bliskim Wschodzie i w Afryce. Jego klientami byli m.in. Charles Taylor z Liberii, lider Libii Moammar Kadafi i obie strony wojny domowej w Angoli. Szef lukratywnego imperium transportu powietrznego But zdołał uniknąć sankcji wymierzonych w niego przez ONZ i USA. Uparcie utrzymuje, że prowadzi pełnoprawny biznes. Film z Nicolasem Cage pt. "Lord of War" jest luźno osadzony na życiu Buta. Tytuł pochodzi od przydomku, który przylgnął do niego w latach dziewięćdziesiątych, gdy kierował starzejącą się flotą samolotów transportowych z okresu sowieckiego, przewożącą towary do miejsc krwawych konfliktów w Afryce. Aresztowanie Buta w marcu 2008 roku w Tajlandii dało początek prawnym potyczkom między Rosją a USA. Paweł Felfenhauer, niezależny analityk wojskowy z Moskwy, nazwał go "nagrodą dla Waszyngtonu i wstydem dla Moskwy". "W tym co robił, uczestniczyło wielu wysokich rangą przedstawicieli wojskowego wywiadu nie tylko z Rosji, lecz również z byłych republik sowieckich. Jeśli pójdzie na współpracę z prokuratorem do może dużo wyśpiewać", mówi Felfenhauer. W Stanach Zjednoczonych But jest oskarżony o udział w spisku o sprzedaży broni wartości milionów dolarów Rewolucyjnym Siłom Zbrojnym Kolumbii (FARC), w tym wyrzutni, karabinów, nowocześnie wyposażonych wojskowych helikopterów i samolotów. Odpowie również za spisek mający na celu zabijanie Amerykanów oraz dostarczanie broni i sprzętu terrorystom. W sierpniu 2009 roku sąd w Bangkoku odrzucił żądanie USA, które domagały się ekstradycji Buta. Stwierdzono, że Tajlandia postrzega FARC nie jako grupę terrorystyczną, lecz ruch polityczny. Sąd apelacyjny nie zgodził się z tą opinią. Adwokat Buta, Lak Nittiwarranawichan, nie rezygnuje z walki o swego klienta. Ma zamiar odwołać się do ministerstwa spraw zagranicznych, a w razie potrzeby do króla i królowej. (AP – eg)
Reklama








