Trzej chicagowscy radni, Ricardo Munoz, Rey Colon i Joe Moo-re zwołali specjalne spotkanie w sprawie umieszczenia na kartach wyborczych pytań o opinie wyborców na temat parkomierzy, zatrudnienia większej liczby policjantów i nałożenia podatków od sprzedaży produktów finansowych.
Radni chcą wiedzieć, czy chicagowianie opowiadają się za podjęciem przez nowego burmistrza negocjacji w sprawie 75-letniej dzierżawy parkomierzy, za co miasto dostało od prywatnych inwestorów $1.15 mld. i co niestety nie miało większego wpływu na poprawę finansowej sytuacji Chicago, a stało się źródłem nieustannego gniewu mieszkańców.
Ponadto proponują zatrudnienie 910 dodatkowych policjantów, na co przewidziano fundusze w miejskim budżecie, oraz zwrócenie się do stanowego Zgromadzenia Generalnego o nałożenie podatku od transakcji przy sprzedaży papierów wartościowych, artykułów giełdy towarowej i innych produktów finansowych.
Radny 22. okręgu wyborczego Ricardo Munoz zwraca uwagę, że chicagowski Departament Policji ciągle narzeka na brak personelu. I ma rację, ponieważ każdego dnia na ulicach miasta powinno być o 2,400 więcej funkcjonariuszy policji, jeśli władze poważnie myślą o bezpieczeństwie mieszkańców i skutecznym zwalczaniu przestępczości.
(CST – eg)