Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
poniedziałek, 8 grudnia 2025 04:00
Reklama KD Market

14 obywateli USA oskarżonych o wspieranie Al-Kaidy

Czternastu amerykańskich obywateli zostało oskarżonych o wspieranie ugrupowania bojowników al-Shabab, operującego na terenie Somalii odłamu Al-Kaidy – poinformował w czwartek prokurator generalny USA Eric Holder. Dwanaście osób pochodzi z Minnesoty, jedna z Alabamy i jedna z Kalifornii. Większość przebywa obecnie poza granicami USA, najprawdopodobniej w ogarniętej wojną Somalii.
Czternastu amerykańskich obywateli zostało oskarżonych o wspieranie ugrupowania bojowników al-Shabab, operującego na terenie Somalii odłamu Al-Kaidy – poinformował w czwartek prokurator generalny USA Eric Holder.
Dwanaście osób pochodzi z Minnesoty, jedna z Alabamy i jedna z Kalifornii. Większość przebywa obecnie poza granicami USA, najprawdopodobniej w ogarniętej wojną Somalii. Oficjalnie ujawniono zarzuty m. in. wobec dwóch mężczyzn. Amina Farah Ali i Hawo Mohamed Hassan zostali oskarżeni o zbieranie funduszy na rzecz ugrupowania al-Shabab. Ali miał wysłać terrorystom 8 600 dolarów. Mężczyźni oficjalnie apelowali, że zbierają środki dla biednych i potrzebujących. Zarzuty jakie postawiono w czwartek są następstwem śledztwa prowadzonego od kilku lat w Minnesocie. Łącznie oskarżono już w tym stanie 19 osób mających powiązania z Al-Kaidą. Wszystkie one są somalijskiego pochodzenia i opuściły Minnesotę w okresie od grudnia 2007 roku do października 2009 roku, by dołączyć do szeregów al-Shabab. Najbardziej znanym obywatelem USA należącym do odłamu Al-Kaidy jest 26-letni Omar Shafik Hamami z Alabamy. Często pojawia się on na nagarniach ugrupowania. Rządowi eksperci ds. walki z terroryzmem podają, że co najmniej 50 amerykańskich obywateli może walczyć w Somalii z ramienia Al-Shabab. Osoby te pochodzą głównie z rejonów największych skupisk ludności somalijskiego pochodzenia, na przykład z aglomeracji Minneapolis-Saint Paul w Minnesocie, ale także z Columbus w Ohio, Seattle w stanie Waszyngton oraz Kansas City, leżącego na granicy stanów Kansas i Missouri. Bojownicy Al-Shabab przypisują sobie zamachy bombowe, do jakich doszło ostatnio w Ugandzie. Zginęło wówczas 76 osób. Terroryści twierdzą, że była to zemsta za śmierć cywilów, którzy zginęli z rąk żołnierzy Unii Afrykańskiej w stolicy Somalii, Mogadiszu. Warto dodać, że zaledwie dzień wcześniej aresztowano 26-letniego mieszkańca Chicago, Shakera Masri, za próbę dołączenia do al-Shabaab i używanie broni masowego rażenia poza granicami USA. Władze federalne obawiają się, że wyszkoleni terroryści mogą zawsze powrócić do USA, by dokonywać kolejnych zamachów terrorystycznych. as (MSNBC, AP) Copyright ©2010 4NEWSMEDIA. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama