Bal kostiumowy w Studiu Tańca ZNP
Chicago (Inf. wł.) – Czwartego lutego w siedzibie Związku Narodowego Polskiego przy 6100 N. Cicero w Chicago odbył się karnawałowy bal kostiumowy członków i sympatyków Studia Tańca ZNP. W imprezie pod hasłem: „Wyspa skarbów – wśród piratów” uczestniczyło liczne grono członków i sympatyków kierowanego przez Elżbietę Stolarczuk Studia.
W programie tanecznych harców były konkursy z nagrodami na najciekawsze stroje, gry, zabawy i pokazy tańca, którym patronował Wojciech Kozłowski. Nadwątlone tanecznymi popisami siły uczestnicy imprezy mogli zregenerować przy korsarskiej kuchni pełnej ostryg i oliwek.
Zabawa i taniec znakomicie wpływają na nasze dobre samopoczucie i zdrowie, szczególnie gdy możemy się pochwalić tanecznymi umiejętnościami podobnymi do tych, którymi dysponują uczestnicy prowadzonych w ramach Studia tanecznych zajęć. Jednak, żeby je posiąść nie trzeba zbyt wielkiego talentu, a jedynie trochę wyczucia rytmu i dobrej woli, aby opanować kroki do tanga, rumby, walca lub cha-chy.
– Kiedy ponad cztery lata temu rozpoczynaliśmy zajęcia w ramach Studia Tańca Towarzyskiego przy Związku Narodowym Polskim, nie sądziłam, że inicjatywa ta spotka się z tak dużym zainteresowaniem polonijnego środowiska – powiedziała podczas kostiumowej imprezy założycielka Studia Elżbieta Stolarczuk. – Raz w miesiącu staramy się podsumować i zaprezentować nabyte w ramach kursu umiejętności organizując bardziej uroczyste imprezy taneczne. Dzisiejszy bal to dodatkowa atrakcja. Wszyscy mogli nauczyć się kadryla i szalonej pirackiej polki. Była to rozrywka i wspaniała zabawa. Wszyscy bardzo dobrze poradzili sobie na parkiecie. To efekt prowadzonych przez naszego choreografa Wojciecha Kozłowskiego zajęć, które trzy razy w tygodniu odbywają się w miłej atmosferze. To czy ktoś ma partnera lub nie, nie ma znaczenia. Przyjdźcie państwo, a z pewnością nie pożałujecie – zapewnia pani Elżbieta.
Zaproszenie to jest bardzo interesujące, gdyż karnawał rozpoczął się na dobre, a o tym, że umiejętność tańca pozwala nam pewniej czuć się w towarzystwie nie ma chyba potrzeby nikogo przekonywać. Warto więc pomyśleć o podszlifowaniu swoich umiejętności i wybrać się na zajęcia.
Działające dzięki przychylności władz Związku, a szczególnie prezesa Franciszka Spuli, od ponad czterech lat Studio Tańca ZNP cieszy się rosnącym zainteresowaniem. Wiele osób po zapoznaniu się z krokami samby, tanga, walca czy fokstrota pozostaje, aby w dalszym ciągu doskonalić swoje umiejętności w ramach grupy zaawansowanej. Niektórzy rezygnują, bo nie zawsze dysponują czasem na dalszą naukę, a nabyte podstawy wystarczą, żeby na parkiecie poczuć się w miarę pewnie. Organizatorzy zapewniają dogodne terminy. Praktycznie zajęcia odbywają się wieczorem cztery razy w tygodniu: we wtorki, środy i piątki. W środę są dwa kursy – dla początkujących i zaawansowanych. Po więcej informacji można dzwonić do pani Elżbiety: 847-767-7578.
Tekst:
Andrzej Baraniak
(Zdjęcia dostępne na stronie:








