Według rzeczniczki AAA Chicago, Beth Mosher, w chwili obecnej galon benzyny w chicagowskiej metropolii kosztuje średnio $3.37. Warto tu zauważyć, że ceny oficjalne nigdy nie zgadzają się z cenami, jakie płacimy na stacjach benzynowych, gdzie przynajmniej od dwóch tygodni galon paliwa kosztował od $3.39 do $3.69 i w czwartek wzrósł o kolejne kilka centów. Osoby korzystające z przelotów również odczują skok cen ropy. Każda podwyżka o jednego dolara na baryłce ropy kosztuje linie lotnicze od $405 do $430 milionów. Paliwo do samolotów osiągnęło w tym tygodniu najwyższe ceny od października 2008 roku. (CST – eg)
Reklama








