Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
niedziela, 7 grudnia 2025 18:25
Reklama KD Market

U.S.Uncut-protesty przeciw bankom

Członkowie świeżo zorganiowanego ruchu U.S.Uncut wzięli udział w protestach przed 40 oddziałami Bank of America w różnych miastach Stanów Zjednoczonych. Ich celem było zwrócenie uwagi na sztuczki stosowane przez multimiliardowe korporacje celem uniknięcia podatków.


 


Działacze U.S.Uncut zostali zainspirowani artykułem Johanna Hari opublikowanym w magazynie The Nation pod tytułem "How To Build a Progressive Tea Party".


 


Zamiast ruchu "herbaciarzy" sterowanych przez wielki biznes (z czego wielu działaczy przerażonych gospodarczą sytuacją nie zdaje sobie sprawy) autor proponuje przyjęcie wzorca brytyjskiego, gdzie ludzie dostrzegli i zaprotestowali przeciw obciążaniu obywateli biednych i średniej klasy odpowiedzialnością za kryzys spowodowany przez najbogatszych.


 


"Ostatniej jesieni Brytyjczycy zaczęli zadawać sobie te same pytania, które zadaje sobie wielu liberalnych Amerykanów: Dlaczego wszyscy są tak bardzo pasywni? Dlaczego pozwalamy, by nas okradano? Dlaczego ludzie siedzą w domach i gapią się w telewizory, podczas gdy politycy likwidują usługi dla ludności, by jeszcze bardziej wypchać kieszenie super bogatych?"


 


Hari przywołał ducha, jaki przyświecał brytyjskim obywatelom, którzy w świetle brutalnych cięć budżetu podjęli akcje ujawniania zadłużeń korporacji wobec państwa.


 


"Miliarderzy dostali premie, wykup długów i cięcia podatków. Nam odbierają wszystko, by ratować budżet. Coś tu nie gra", mówi jeden z organizatorów demonstracji w Bank of America w Waszyngtonie D.C.


 


W San Francisco demonstranci jeden po drugim wchodzili do banku przy Union Square i przedstawiali kasjerkom fałszywe czeki Bank of America, wystawione na obywateli płacących podatki, każdy na sumę $1.5 miliarda. Łącznie czeki miały przedstawiać kwotę $4.4 miliarda, jaką bank zarobił w 2009 roku i od której nie zapłacił podatków. Bank zamknięto a demonstranci zostali wyprowadzeni na zewnątrz przez policję. Na ulicy wręczali przechodniom "czeki" z informacją: "2/3 wszystkich amerykańskich korporacji nie płaci federalnego podatku od dochodu. Bank of America jest największym bankiem w USA i piątą co do wielkości korporacją amerykańską".


 


Wiele największych korporacji stosuje kreatywną metodę unikania podatków. Wydatki zgłaszają w USA, dochody w krajach o najniższych podatkach.


 


Z listy w magazynie Forbes wynika, że Bank of America jest tylko jedną z wielu multimiliardowych korporacji, które nie zapłaciły podatków za 2009 rok. Nie jest to zresztą jedyny bank, jaki wywołał gniew obywateli.


 


W Nowym Jorku radny Jumaane Williams wmaszerował do banku Chase przy Park Avenue i ku uciesze obecnych potępił bank za nie pomaganie właścicielom domów w uniknięciu foreclosures. Szefów banku nazwał "sączącymi krew pijawkami".


 


W reprezentowanym przez Williamsa okręgu dużo ludzi ma kłopoty ze spłacaniem hipotecznych pożyczek. Winę za tę sytuację radny składa na bank, który chętnie bierze pieniądze podatnika, lecz w zamian nic nie robi.


 


"Nie do pomyślenia jest to, co banki wyprawiają z ludźmi. To obrzydliwe. Spijają krew z naszej społeczności, wysysają z nas życie".


 


Williamsa szczególnie poruszyła wiadomość o przyznaniu szefowi Chase´a Jamiemu Dimonowi $17-milionowej premii. "Rozumiem, że ludziom trzeba dobrze płacić za ich talenty, lecz nie można tego robić za pieniądze podatnika, a równocześnie lekceważyć podatnika".


 


(AP, HP, Inf. wł. – eg)

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama