Chicago (Inf. wł.) – Związek zawodowy policji chicagowskiej, Fraternal Order of Police (FOP), ma nowego prezesa. Członkowie związku FOP, w służbie czynnej i emerytowani, wybrali 33-letniego szeregowego policjanta Michaela Shieldsa na swojego nowego prezesa.
Shields otrzymal 54 procent głosów. Pokonał 4 innych kandydatów. Jest on członkiem policyjnej rady ds. emerytur i w styczniu głosował, by były komendant policji Jon Burge, podejrzany o torturowanie aresztantów, otrzymywał swoją emeryturę policyjną.
Przypomnijmy, że Burge został skazany na ponad 4 lata więzienia za składanie fałszywych zeznań w związku z torturowaniem aresztantów.
Shields zastąpi na stanowisku prezesa FOP Marka Donahue, który sprawował tę funkcję przez trzy kadencje i nie mógł już ubiegać się o ponowny wybór.
***
Komitet Finansowy Rady Miejskiej rekomendowal, by władze miasta Chicago zapłaciły 3 mln dol. odszkodowania rodzinie mężczyzny zastrzelonego przez policjanta.
Rodzina ofiary procesowała się z władzami miasta przez 8 lat.
Rada Miejska w pełnym składzie będzie głosowała w środę w sprawie 3 mln dol rekompensaty.
Władze miasta chcą zakończyć sprawę polubownie, płacąc odkoszodowanie, po tym jak na rozkaz sędziego ujawnione zostało nagranie wideo z incydentu pokazujące policjanta, Alvina Weemsa, jak nie sprowokowany strzela do nieuzbrojonego mężczyzny.
Do incydentu doszło w marcu 2003 r. na stacji kolejki przy 95th Street i Dan Ryan. 23-letni Michael Pleasance z Justice był świadkiem bójki na przystanku CTA, ale nie brał udziału w incydencie.
Weems kłamał, że Pleasance próbował odebrać mu broń, dopóki nie zostało ujawnione nagranie z kamery bezpieczeństwa na przystanku CTA. Nagranie pokazuje Pleasance´a stojącego z boku, bez żadnego kontaktu z policjantem, który do niego strzela.
Oficer Weems został zawieszony w obowiązkach tylko na 30 dni, w związku z zastrzeleniem Pleasence´a, a niedługo później o trzymał awans na detektywa.
Kara 30 dni zawieszenia w obowiązkach została zatwierdzona przez ówczesnego nadinspektora policji Phila Cline’a, który uznał ją za odpowiednią.
***
Rzecznik policji chicagowskiej potwierdził, że komendant dystryktu Harrison, Penelope Trahanas, jest przedmiotem śledztwa Stanowego Departamentu ds. Dziecka i Rodziny, DCFS, w związku z zarzutami maltretowania córki-nastolatki.
Z uwagi na prowadzone śledztwo DCFS, komendant Trahanas złożyła podanie o przeniesienie jej na niższe stanowisko służbowe oraz obniżenie jej rangi do kapitana.
Trahanas była w ub. r. przedmiotem kontrowersji, gdy została oskarżona o odgrażanie się przez telefon koledze z policji, notabene swojemu byłemu konkumbentowi. Sąd jednak orzekł, iż była niewinna.
(ao)








