Mimo obiekcji ustawodawców, kontrowersyjna stanowa strona internetowa zezwalająca farmerom i hodowcom na wyrażenie swoich frustracji zostanie utrzymana.
Komisarz rolnictwa w Teksasie, Todd Staples, zapoczątkował tę stronę, by zwrócić uwagę społeczeństwa na niebezpieczną sytuację na granicy z Meksykiem. Ci, którzy mieszkają i pracują w pobliżu granicy, przesyłają na Protectyourtexasborder.com fotografie, wideo i raporty o niepożądanych spotkaniach z kartelami narkotykowymi i przemytnikami ludzi.
Przekazywane tam treści zaniepokoiły ustawodawców wezwaniami do stosowania przemocy. Ktoś proponuje umieszczenie min na niestrzeżonych odcinkach granicy, ktoś inny radzi zastawienie sideł.
Osoba pisząca pod pseudonimem jcarrott przekonuje: "Większość znanych bojowników z okresu wojny rewolucyjnej nie przechodziła szkoleń wojskowych. Ukrywali się i napadali z ukrycia. Taka taktyka dziś przyniosłaby wspaniałe wyniki... Jeśli my – Amerykanie – zaczniemy strzelać do złych ludzi, to wreszcie zrozumieją nasze przesłanie".
2$Bill pisze: "Musimy stworzyć społeczne grupy obserwacyjne, wysyłać patrole, podkładać miny i zwierzęta zakażone wścieklizną". BTKKilla radzi po prostu "Zabijać wszystkich! Niszczą nasz wspaniały kraj".
Tego typu wypowiedzi skłoniły senatora stanowego Jose Rodrigueza do wysunięcia wezwania o natychmiastową likwidację strony, która "nie robi nic poza promowaniem przemocy i nienawiści". Wniosek odrzucono.
(FN – eg)








