Ograniczając prawa związków zawodowych pracowników publicznych gubernator Wisconsin Scott Walker zapewnił sobie status republikańskiej gwiazdy, a może nawet drogę do Białego Domu.
Sondaż przeprowadzony przez Public Policy Polling w dniach 10-13 marca wskazuje, że 55% republikanów ma o nim dobre zdanie, a tylko 11% negatywne. Są to znacznie lepsze wyniki niż otrzymali pretendenci do nominacji GOP-u na prezydenta, Mike Huckabee, Sarah Palin, Mitt Romney i Newt Gingrich.
"Żadna z tych osób, które poważnie rozważają udział w wyścigu do Białego Domu nie miała okazji do konkretnego za- demonstrowania przywódczych talentów, co pozostawia wiele miejsca dla nowych ludzi. Krucjata Walkera przeciw związkom zawodowym postawiła go w pozycji lidera, na którego warto zwrócić uwagę".
Scott Walker podpisał kontrowersyjną ustawę (znoszącą prawa związków zawodowych) po trzech tygodniach protestów ze strony związkowców i ich sympatyków.
Niezależne badania opinii publicznej wskazują na głębokie podziały mieszkańców Wisconsin z powodu programu gubernatora.
Większość (51%) nie popiera jego "zamachu" na związki zawodowe, podczas gdy 46% uważa, że postąpił słusznie.
Walker utrzymuje, że nowe prawo ma na celu ochronę podatnika i miejsc pracy. Argumentuje, że poprawi klimat biznesowy i pomoże prywatnemu sektorowi w stworzeniu dodatkowych 250,000 miejsc pracy.
(R – eg)