- Tuż po ujawnieniu 76 tyś. dokumentów dotyczących wojny w Afganistanie, rzecznicy portalu WikiLeaks zapowiadali, że znajdują się w posiadaniu kolejnych 15 tyś. dokumentów, które wkrótce ujrzą światło dzienne. Jak widać z przekazanego wczoraj komunikatu, ta chwila właśnie nadeszła. Amerykański Departament Obrony Stanów Zjednoczonych wystąpił do WikiLeaks z prośbą, aby portal oddał wszystkie dokumenty, w jakich posiadaniu się znajduje, w ręce pracowników Pentagonu. Sam fakt opublikowania tak dużej ilości tajnych dokumentów zawierających szczegółowe informacje na temat sposobu prowadzenia operacji, ilości ofiar wśród ludności cywilnej, chybionych operacjach oraz błędach wojska, został mocno skrytykowany przez amerykańskich funkcjonariuszy znajdujących się obecnie na służbie w Afganistanie. W minionym tygodniu szwedzka prokuratura wydała nakaz aresztowania założyciela WikiLeaks, Juliana Assange'a w związku z gwałtem, po kilku godzinach jednak nakaz anulowała. Wszyscy zainteresowani są zgodni co do faktu, że publikowanie tajnych dokumentów i meldunków w dobie wojny na Bliskim Wschodzie jest szkodliwe dla całego kraju, i stwarza poważne zagrożenie zwłaszcza dla żołnierzy stacjonujących w Afganistanie. Założyciel WikiLeaks odpiera stawiane mu zarzuty i przekonuje, że opublikowane przez niego dokumenty zwiększają świadomość opinii publicznej na temat prowadzonych działań zbrojnych. Julian Assange ma za sobą dość kontrowersyjną przeszłość. Już jako nastolatek włamywał się wraz z kolegami na tajne strony australijskiego rządu, za co trafił za kratki, jednak został zwolniony za dobre sprawowanie. Zobacz także: "Kto chce zaszkodzić WikiLeaks?" “Anulowano nakaz aresztowania założyciela WikiLeaks” “Założyciel WikiLeaks podejrzewany o gwałt” “WikiLeaks i Pentagon jednak nie będą współpracować” “Pentagon wściekły na WikiLeaks” AS (CNN) Copyright ©2010 4NEWSMEDIA. Wszelkie prawa zastrzeżone.
WikiLeaks opublikował materiały CIA
Informacyjna witryna WikiLeaks, która światową sławę zdobyła publikując 25-tego lipca 2010 roku setki tajnych dokumentów na temat amerykańskich operacji wojskowych w Afganistanie, poinformowała, że w środę opublikuje kolejne dokumenty CIA. Wiadomość tę przekazano za pośrednictwem konta Twitter we wtorek. Tuż po ujawnieniu 76 tyś. dokumentów dotyczących wojny w Afganistanie, rzecznicy portalu WikiLeaks zapowiadali, że znajdują się w posiadaniu kolejnych 15 tyś. dokumentów, które wkrótce ujrzą światło dzienne.
- 08/25/2010 06:33 PM
Informacyjna witryna WikiLeaks, która światową sławę zdobyła publikując 25-tego lipca 2010 roku setki tajnych dokumentów na temat amerykańskich operacji wojskowych w Afganistanie, opublikował w środę tajne dokumenty CIA. Nie jest to jednak "obiecywane" od kilkunastu dni kolejne 15 tys. dokumentów dotyczących wojny w Afganistanie a - jak twierdzi WikiLeaks - raport CIA na temat postrzegania, że Stany Zjednoczone "eksportują terroryzm".
Według jednego z amerykańskich urzędników, nie jest to "spektakularne" odkrycie. To wewnętrzny raport CIA na temat postrzegania Stanów Zjednoczonych, jako "eksportera terroryzmu".
Trzystronicowy dokument, który pyta "Co, jeśli obcokrajowcy zobaczą Stany Zjednoczone jako 'Eksportera Terroryzmu'?", datowany jest na 2 lutego 2010 roku.
Jak powiedział rzecznik CIA George Little, tego rodzaju "analityczne" dokumenty, które są przeznaczone do tego, by "sprowokować myśl i zaprezentować różne punkty widzenia".
Urzędnik amerykańskiego wywiadu powiedział, że "to zawsze niepokojące, kiedy tajne informacje są publikowane w nieodpowiedni sposób". Dodał jednak, że "nie jest to sensacyjny dokument".
Reklama








