Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
poniedziałek, 8 grudnia 2025 06:06
Reklama KD Market

Z kroniki przestępstw i wypadków

Chicago (Inf. wł.) – Pracownik Miejskiego Departamentu ds. Wodociągów został w ub. tygodniu napadnięty w pobliżu swojego domu przez dwóch osobników, ale udało się mu odebrać broń jednemu z nich i postrzelić go. Drugi napastnik zbiegł.


 


Do incydentu doszło 13 bm. przed godz. 7 rano, w okolicy 5700 South Ada, w dzielnicy Englewood. Perry Pearce, lat 53,  powiedział policji, że został osaczony przez napastników, gdy wsiadał do swojej furgonetki, zaparkowanej z tyłu domu. Napastnicy zmusili go, by wszedł do domu.  Napadnięty wykorzystał nieuwagę jednego z napastników, odebrał mu broń i postrzelił go w brzuch. Drugiego napastnika poszukiwała w ub. tyg. policja.


 


***


Również 13 bm. około godz. 9 wiecz. w południowej dzielnicy został  postrzelony policjant podczas pościgu za podejrzanymi.


 


Oficer został hospitalizowany z raną postrzałową uda, niezagrażającą życiu.


 


***


Oddział banku Community w śródmieściu został 12 bm. po południu obrabowany po raz czwarty od  sierpnia i najprawdopodobniej przez tego samego osobnika.


 


Napastnik zagroził użyciem broni palnej, ale jej nie pokazał. Umknął bez przeszkód z łupem. Nie ujawniono wysokości zrabowanej kwoty.


 


***


Jovanni Tufele, lat 23, zam. w okolicy 5100 West Ainslie Street, został oskarżony o morderstwo pierwszego stopnia w związku ze śmiercią 3-miesięcznej córki. Jayden Tufele zmarła 10 bm.  po przywiezieniu przez rodziców do Children's Memorial Hospital.


 


Lekarze stwierdzili, że dziewczynka zmarła w rezultacie urazu mózgu, a także doznała złamania podstawy czaszki.


 


Matka niemowlęcia nie jest o nic oskarżona.


 


***


Policja aresztowała 13 bm. osobnika, który kilka dni wcześniej, uzbrojony w obrzynek, obrabował kilku pasażerów kolejki CTA na linii czerwonej Red Line.


 


Do incydentu doszło około godz. 3 rano na stacji Loyola przy Sheridan Rd. Nikt nie odniósł obrażeń, a napastnik zrabował kilka telefonów komórkowych.


 


***


Mężczyzna o polskim nazwisku został zabity przez samochód w północno-zachodniej  dzielnicy Chicago.


 


Jak informuje policja chicagowska, 47-letni Andrzej Papiez, zam. w północno-zachodniej  dzielnicy, został śmiertelnie potrącony przez samochód, gdy przechodził przez jezdnię w okolicy 7100  West Addison Street  Do wypadku doszło 13 bm. przed godz. 9 wiecz. Śmierć została stwierdzona w szpitalu.


 


Sprawca wypadku, 22-letni  Patrick Nagonski, z Schiller Park,  otrzymał mandaty za nieostrożną i zbyt szybka jazdę oraz za prowadzenie samochodu przy zawieszonym prawie jazdy.


 


(ao)

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama