Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
poniedziałek, 14 lipca 2025 03:21
Reklama KD Market

Komik Robert Schimmel zmarł w wyniku wypadku

Rzecznik Roberta Schimmela, znanego z kontrowersyjnych wystąpień, potwierdził, że komik zmarł w szpitalu w Phoenix w wyniku obrażeń, jakie odniósł w wypadku samochodowym. Artysta odszedł w wieku 60 lat. Tragiczny wypadek miał miejsce 26-tego sierpnia tego roku. Schimmel jechał wraz z 19-letnią córką Aliyah jej samochodem. Do wypadku doszło na autostradzie międzystanowej I-10 w Phoenix. Usiłując uniknąć zderzenia z samochodami biorącymi udział w innym wypadku Aliyah gwałtownie skręciła i straciła panowanie nad autem.
Reklama
Rzecznik Roberta Schimmela, znanego z kontrowersyjnych wystąpień, potwierdził, że komik zmarł w szpitalu w Phoenix w wyniku obrażeń, jakie odniósł w wypadku samochodowym.  Artysta odszedł w wieku 60 lat. Tragiczny wypadek miał miejsce 26-tego sierpnia tego roku. Schimmel jechał wraz z 19-letnią córką Aliyah jej samochodem. Do wypadku doszło na autostradzie międzystanowej I-10 w Phoenix.  Usiłując uniknąć zderzenia z  samochodami biorącymi udział w innym wypadku, Aliyah gwałtownie skręciła i straciła panowanie nad autem. To właśnie w wyniku obrażeń odniesionych w tym wypadku artysta zmarł. Jego córka  wciąż przebywa w szpitalu, jednak jej życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Robert Schimmel, który dzieciństwo spędził w nowojorskiej dzielnicy Bronx, dał się poznać szerszej publiczności jako gwiazda „Howard Stern Show”, prezentowanego na antenie dwóch niecenzurowanych stacji radiowych Howarda Sterna. Kanał telewizyjny Comedy Central umieścił go również na 76-tym miejscu  w programie „100 najlepszych artystów rozrywkowych wszechczasów”.  Schimmel podczas swoich występów lubił cytować Lenny’ego Bruce’a, najsłynniejszego amerykańskiego komika lat 50-tych i 60-tych, który również nie bał się kontrowersyjnych osądów.   AS (UPI)
Reklama
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama