Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama KD Market

Największa ofiara huraganu Earl: lokalna turystyka

Chociaż huragan Earl nie okazał się tak niebezpieczny jak przewidywali synoptycy, to i tak wyrządził one duże szkody branży turystycznej na wschodnim wybrzeżu USA. Miejscowości tłumnie oblegane co roku w długi weekend Labor Day, opustoszały na wieść o zbliżającym się żywiole. Właściciele hoteli, pensjonatów i restauracji są największymi ofiarami huraganu Earl.
Reklama
Chociaż huragan Earl nie okazał się tak niebezpieczny jak przewidywali synoptycy, to i tak wyrządził one duże szkody branży turystycznej na wschodnim wybrzeżu USA. Miejscowości tłumnie oblegane co roku w długi weekend Labor Day, opustoszały na wieść o zbliżającym się żywiole. Właściciele hoteli, pensjonatów i restauracji są największymi ofiarami huraganu Earl.
Earl, który do wybrzeży Północnej Karoliny dotarł w czwartek w nocy jako huragan czwartej kategorii, przesuwał się wzdłuż lądu przez kilkadziesiąt godzin aby w sobotę jako tropikalna burza dotrzeć do Nowej Anglii. Starty okazał się mniejsze niż się wcześniej spodziewano: lokalnie wiatr uszkodził sieć elektryczną, zerwał kilka dachów a opady i przypływ doprowadziły do podtopień. Earl wywołał obfite deszcze na Cape Cod. Zalało przybrzeżne domki letniskowe i wioski rybackie, dlatego sezonowy biznes nie zakończył się tam tego lata w wielkim stylu jak zazwyczaj. Ostrzeżenia synoptyków i doniesienia mediów na temat huraganu odstraszyły tych, którzy wybierali się w ten malowniczy zakątek USA, a ci którzy spędzali tam urlop wyjechali wcześniej. Wielu lokalnych przedsiębiorców uważa, że to panika przed Earlem zabiła biznes w ciągu weekendu. W hotelach, gdzie zazwyczaj trudno o wolne miejsce, goście zapełnili zaledwie 20 proc. pokoi. Nie oznacza to jednak, że ostrzeżenia o huraganie były całkowicie chybione. Kiedy Earl uderzył na Nową Szkocję poprzewracał drzewa i pozbawił prądu 200 000 ludzi. Obwinia się go także o spowodowanie śmierci mężczyzny, który zabezpieczał swoją łódź niedaleko Halifax. W New Jersey z kolei znaleziono ciało zaginionego surfera, jednak nie wiadomo jeszcze czy jego śmierć spowodował wiatr i wzmożone fale. . JM (AP) Copyright ©2010 4NEWSMEDIA. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Reklama
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama