Chicago (Inf. wł.) – Wczoraj na Lake Shore Drive rozpoczęły się prace, w rezultacie których trasę będzie łatwiej opuścić w przypadku śnieżycy czy sytuacji nagłej. Stanie się ona bardziej dostępna dla ekip ratunkowych i porządkowych, w tym dla pogotowia ratunkowego i policji. Projekt powstał po ostatniej, lutowej burzy śnieżnej, podczas której setki kierowców zostało uwięzionych na trasie Lake Shore Drive, która zamknięta została na 33 godziny.
Na środku trasy, przy ulicach Armitage oraz Schiller, gdzie łatwo kumuluje się śnieg, powstaną dwie bramki z ruchomymi zaporami, pozwalające kierowcom na zjechanie z trasy i wjechanie na nią ekip ratunkowych oraz porządkowych. Podczas prac zamknięte będą niektóre pasma ruchu na odcinku od Armitage Avenue do Goethe Street.
Prace mają potrwać do końca listopada.
(ao)