W rytmie tang i fokstrotów
Chicago (Inf. wł.) – Od pięciu lat w siedzibie Związku Narodowego Polskiego przy 6100 N. Cicero odbywają się zajęcia z tańców towarzyskich prowadzone w ramach Studia Tańca ZNP przez tancerzy i choreografów: Wojciecha Kozłowskiego, Krzysztofa Kowalczyka i Monikę Tutaj. Cieszą się one rosnącą popularnością wśród naszych rodaków, czego najlepszym dowodem był jubileusz pięciolecia istnienia Klubu, który czwartego listopada był uroczyście celebrowany w sali klubu sportowego „Eagles” przy 5844 N. Milwaukee.
Praktycznie już po kwadransie, jaki upłynął od momentu rozpoczęcia imprezy wyznaczonego na godzinę ósmą, sala była już pełna i organizatorzy musieli pozostałym chętnym podziękować za zainteresowanie. Blisko dwieście osób spędziło miły wieczór w szampańskiej wręcz atmosferze, tańcząc do godziny drugiej po północy. Gościem honorowym jubileuszu zorganizowanego przez Komitet Obchodów, działający pod okiem założycielki Klubu Elżbiety Stolarczuk, byli między innymi: prezes Związku Narodowego Polskiego i Kongresu Polonii Amerykańskiej Franciszek Spula, członkowie Zarządu Polsko-Amerykańskiego Stowarzyszenia Budowniczych i Kontraktorów PACBA z honorowym prezesem Włodkiem Bochenkiem, prezes Klubu Radgoszcz Marek Żurawski oraz wielu innych.
Jak na jubileusz przystało był szampan, urodzinowe torty, życzenia, dyplomy uznania, nagrody i wspaniałe dania współsponsorowane z organizatorami przez delikatesy „Kasia’s Deli” pani Kazimiery Bober, słodkie i owocowe przekąski od Haliny i Stanisława Urbaniaków, właścicieli sklepów „Montrose i Cicero Deli” oraz „procentowe” napoje od Stanisława Stawskiego i smakołyki przyniesione przez uczestników zabawy.
Po powitaniu zgromadzonych przez prowadzących imprezę Grażynę i Wiesława Telichowskich odbyła się ceremonia wręczenia dyplomów dla najdłuższych stażem członków tanecznego Klubu. W gronie wyróżnionych znaleźli się między innymi: Kinga i Sławek Magiera, którzy poznali się na tanecznym parkiecie i stanęli na ślubnym kobiercu. Podobnie zakończyły się taneczne nauki dla Iwony i Adama Tomaszewskich, którzy na jubileusz przyszli z roczną córeczką Marysią. W gronie pierwszych klubowiczów nagrodzonych dyplomami byli również Barbara i Andrzej Mroczkowscy z PACBY oraz wielu innych włącznie z niżej podpisanym.
Prezes ZNP Franciszek Spula, dziękując inicjatorce całego przedsięwzięcia Elżbiecie Stolarczuk za zaangażowanie w powstanie Klubu i jego prowadzenie, podkreślił, że najważniejszą sprawą jest fakt, iż poprzez branie udziału w zajęciach ich uczestnicy nie tylko nabywają nowe umiejętności lub ugruntowują już nabyte, ale także wzajemnie się poznają i mają okazję wymienić poglądy na wiele innych tematów dotyczących dnia codziennego. Wyrażając wdzięczność za pracę na rzecz Klubu, prezes Spula uhonorował Elżbietę Stolarczuk okolicznościowym upominkiem, kwiatami i dyplomem. Na zakończenie ceremonii był tort od prezesa i gospodarzy, życzenia i taneczne pokazy w wykonaniu młodych par tanecznych, które zaprezentowały wiązankę tańców latynoamerykańskich.
– Kiedy pięć lat temu rozpoczynaliśmy zajęcia w ramach Studia Tańca Towarzyskiego przy Związku Narodowym Polskim, nie sądziłam, że inicjatywa ta spotka się z tak dużym zainteresowaniem polonijnego środowiska. Od drugiego grudnia podczas piątkowych zajęć rozpocznie się kurs dla młodzieży w wieku od 12 do 20 lat. Zapraszamy więc całe rodziny, osoby samotne i pary. Jednym słowem wszystkich chętnych – wyznała Elżbieta Stolarczuk.
Zainteresowanie to wydaje się w pełni zrozumiałe, gdyż o tym, że umiejętność tańca pozwala nam pewniej czuć się w towarzystwie nie ma chyba potrzeby nikogo przekonywać, a szczególnie w okresie karnawału, który już za dwa miesiące opanuje taneczne parkiety. Warto więc już teraz pomyśleć o podszlifowaniu swoich umiejętności i wybrać się na zajęcia, które odbywają się we wtorki, środy i piątki w godzinach wieczornych.
– Przynajmniej raz w miesiącu staramy się podsumować i zaprezentować nabyte w ramach kursu umiejętności organizując bardziej uroczyste imprezy taneczne. Podobnie było dzisiaj na urodzinach. Nie było nauki, tylko rozrywka i szalona zabawa. Wszyscy bardzo dobrze poradzili sobie na parkiecie. Zajęcia odbywają się w miłej atmosferze. To czy ktoś ma partnera lub nie, nie ma znaczenia. Przyjdźcie państwo, a z pewnością nie pożałujecie – zapewnia pani Elżbieta.
Działające dzięki przychylności władz Związku, a szczególnie prezesa Franciszka Spuli, od pięciu lat Studio Tańca ZNP cieszy się rosnącym zainteresowaniem. Wiele osób po zapoznaniu się z krokami do samby, tanga, walca czy fokstrota pozostaje, aby w dalszym ciągu doskonalić swoje umiejętności w ramach grupy zaawansowanej. Niektórzy rezygnują, bo nie zawsze dysponują czasem na dalszą naukę, a nabyte podstawy wystarczą, żeby na parkiecie poczuć się w miarę pewnie. Organizatorzy zapewniają dogodne terminy. Praktycznie zajęcia odbywają się wieczorem cztery razy w tygodniu: we wtorki, środy i piątki. W środę są dwa kursy – dla początkujących i zaawansowanych. Po więcej informacji można dzwonić do pani Elżbiety: 847-767-7578.
Tekst i zdjęcia:
AB/NEWSRP
(Zdjęcia na stronie: www.newsrp.smugmug.com)