Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
sobota, 9 sierpnia 2025 21:44
Reklama KD Market

Z prac Legislatury

ReklamaUbezpieczenie zdrowotne dla seniorów Medicare


Ustawa hazardowa odrzucona






Chicago, Springfield (Inf. wł.) – Poprawiona wersja ustawy hazardowej poniosła porażkę 9 listopada w Stanowej Izbie Reprezentantów. Zabrakło jej dwóch głosów do minimum 60 głosów potrzebnych do jej zatwierdzenie. 58 posłów głosowało za ustawą i 53 przeciwko niej.


 


Główny sponsor ustawy, demokratyczny poseł Lou Lang ze Skokie obiecał, że dołoży starań, by głosowanie odbyło się ponownie. Nie wiadomo jednak, czy poseł Lang zdąży, ponieważ jesienna sesja kończy się w tym tygodniu.


 


Dzień wcześniej, 8 listopada, Komitet Izbowy zatwierdził stosunkiem głosów (8 do 2) poprawioną wersję ustawy hazardowej. Poprawiona ustawa zezwala na ustawienie automatów do gry przy torach wyścigowych oraz uruchomienie pięciu kasyn, w tym jednego w Chicago.


 


Ponadto nowa ustawa zwiększa kontrolę Stanowej Rady Gier nad nowymi obiektami hazardowymi.


 


Ustawa nie zezwala na automaty do gry w portach lotniczych i na targach stanowych.


 


Gubernator Quinn sprzeciwia się automatom przy torach wyścigowych, ale sponsorzy ustawy twierdzą, że właśnie dzięki temu punktowi jest ona popierana przez legislatorów z południa Illinois.


 


Drugi sponsor ustawy, senator stanowy Terry Link, demokrata z Vernon Hills, wyraził nadzieję, że gubernator podpisze ustawę.


 


***






Fotoradary w Chicago?





Również 9 listopada Stanowa Izba Reprezentantów zatwierdziła ustawę, która pozwala na zainstalowanie w Chicago fotoradarów czyli kamer namierzających prędkość kierowców.


 


64 posłów głosowało za ustawą a 50 przeciwko niej.


 


Wcześniej ustawa została zatwierdzona przez Senat Illinois. Obecnie dokument czeka na podpis gubernatora Pata Quinna.


 


Burmistrz Rahm Emanuel prowadził w legislaturze intensywny lobbing na rzecz zatwierdzenia ustawy. Zdaniem burmistrza kamery zwiększą bezpieczeństwo pieszych w rejonie szkół i parków.


 


Krytycy ustawy podkreślają, że przyniesie ona miastu dodatkowe dochody z mandatów. Za przekroczenie limitu prędkości o zaledwie 6 mil na godz. trzeba będzie zapłacić 100-dolarowy mandat.


 


Jak wiadomo, władze Chicago poszukują intensywnie nowych dochodów w celu likwidacji deficytu budżetowego.


 


W ub. roku ponad 2 mln dol. przyniosły kasie miasta mandaty za rozmawianie przez telefon komórkowy trzymany ręką. Policja chicagowska wystawiła ponad 23 tys. mandatów, co reprezentuje 73-procentowy wzrost od roku 2006, kiedy to po raz pierwszy w Chicago – decyzją Legislatury – pojawiły się przepisy zabraniające rozmawiania przez telefon komórkowy trzymany ręką, podczas prowadzenia samochodu.


 


W okresie ostatnich 5 lat kary za tego rodzaju wykroczenie wzrosły od 50 dol. do 500.


 


(ao)


Reklama
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama