Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama KD Market

Uczniowie do sprzątania szkół

Newt Gingrich, były marszałek Izby Reprezentantów, a obecnie republikański kandydat na prezydenta, zaszokował słuchaczy szkoły biznesowej na Harvardzie krytykując prawo pracy dla nieletnich jako "tragiczne i głupie", które w znacznie większym stopniu niż każde inne prawo przyczynia się do powiększania nierówności dochodów w USA.


 


W propozycji, którą otwarcie nazwał "wyjątkowo radykalną" zaleca zwolnić wszystkich szkolnych sprzątaczy i przekazać ich prace biedym uczniom.


 


"Proponuję coś, czego nie tknie żaden liberał. Ich główną zasadą jest ochrona unii i biurokratyzacja, co działa przeciw dzieciom z najbiedniejszych okolic kraju. Wysyłanie ich do szkół, gdzie niczego się nie uczą, przyczynia się do wzrostu rozbieżności zarobków".


 


Za rzecz tragiczną Gingrich uważa to, co dzieje się w najuboższych dzielnicach. Zdaniem kandydata "wyjątkowo głupie" jest prawo dotyczące pracy nieletnich. Uważa, że szkoły powinny pozbyć się unijnych sprzątaczy, zatrzymać jednego do kierowania pracami i zatrudnić uczniów na miejsca zwolnionych pracowników. "Dzieci miałyby zatrudnienie, dostawałyby gotówkę, byłyby dumne ze swych szkół i przyczyniłyby się do polepszenia finansowej sytuacji swoich rodzin".


 


Tego rodzaju wypowiedzi Newta Gingricha prowokują dziennikarzy – a w tym przypadku Paula Krugmana z New York Times – do stwierdzeń typu: "Ktoś powiedział, że w wyobrażeniu głupca wypowiedzi Newta brzmią jak wypowiedzi mądrego człowieka".



(HP – eg)

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama