"Prezydent Obama powinien przeprosić za wysłanie bezzałogowego samolotu szpiegowskiego na terytorium Iranu, zamiast prosić o jego zwrot. Obama zdaje się nie pamiętać, że naruszono naszą przestrzeń powietrzną i międzynarodowe prawo. Ameryka musi wiedzieć, że takie pogwałcenie przestrzeni może zagrozić pokojowi i bezpieczeństwu świata. Czekamy na oficjalne przeprosiny", brzmi oświadczenie irańskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych.
Minister obrony, Ahmad Vahidi, dodał, że dron jest obecnie własnością Islamskiej Republiki Iranu, która zdecyduje, co z nim zrobić.
Irański parlament wydał rezolucję potępiającą terrorystyczne metody i nieuzasadnioną agresję Ameryki.
Iran już złożył skargę w Radzie Bezpieczeństwa ONZ z wezwaniem do działań kładących kres niebezpiecznym aktom agresji ze strony USA.
Początkowo NATO twierdziło, że samolot zaginął w czasie misji rekonesansowej nad zachodnim Afganistanem. Wiele przemawia jednak za tym, że dron faktycznie został wysłany na misję szpiegowską do Iranu.
Jest to tylko jeden z ostatnich incydentów zwiększających napięcie między Iranem a Zachodem.
Irańska telewizja państwowa zawiadomiła w poniedziałek, że tamtejsi eksperci weszli w finałową fazę odzyskiwania informacji z amerykańskiego dronu. To, że znalazł się w irańskich rękach, interpretuje się jako zwycięstwo nad Stanami Zjednoczonymi w skomplikowanej walce informacyjno-technologicznej.
Przewodniczący parlamentarnego komitetu ds. bezpieczeństwa i polityki zagranicznej, Parviz Sorouri, powiedział, że odzyskane z dronu informacje będą użyte jako dowód "inwazji" USA na Iran.
Tamtejsza telewizja pokazała inspekcję dronu zidentyfikowanego jako RQ-170 Sentinel.
Gwardia Rewolucyjna utrzymuje, że dron sprowadzono na ziemię za pomocą elektronicznej zasadzki, dzięki czemu nie został uszkodzony.
Amerykański wywiad zaprzecza temu i twierdzi, że dron spadł z powodu awarii.
Strona amerykańska obawia się, że Irańczycy mogą poznać skład chemiczny farby zabezpieczającej drony przed wykryciem przez radary oraz super nowoczesną technologię optyczną, która pozwala zidentyfikować terrorystów z odłegłości dziesiątków tysięcy stóp.
(R, AP – eg)








