Okres przedświąteczny jest wspaniałym czasem dla wszystkich dzieci, ale dzieci Daru Serca przeżywają ten czas chyba najbardziej. Raz, że Mikołaj zna bardzo dobrze ich adres i w pierwszej kolejności zagląda do nich, dwa, że zawsze znajduje się grupa ludzi, którzy chcą im zapewnić najpiękniejsze i niezapomniane wrażenia. Sezon świąteczny dopiero się zaczął a już dzieci uczestniczyły w trzech przemiłych imprezach. Najpierw była choinka zorganizowana przez Dar Serca i Wyspę Dzieci. Wszystkie dzieci: i te zdrowe, i te specjalnej troski, bawiły się razem, razem też otrzymywały prezenty od hojnego bardzo Mikołaja. Wspólnie też słuchały opowieści muzycznych w wykonaniu Grzegorza "Gooroo" Tyszkiewicza, którego szanty i piosenki żeglarskie przeniosły słuchaczy w świat morskich podroży. Atmosferę wspaniałej zabawy zapewniły także wychowawczynie z Wyspy Dzieci z Moniką Nawrot na czele. Następne zaproszenie wpłynęło od członków Klubu Motorowego Highlander Riders. Zaprosili oni wszystkie dzieci Fundacji do restauracji Szałas, gdzie zostali przyjęci iście po królewsku: była pizza, było kilku klaunów, którzy niezmordowanie i pomysłowo zabawiali gości, były tańce przy wtórze orkiestry góralskiej, no i oczywiście całe mnóstwo prezentów. Niezwykła serdeczność i gościnność Highlander Riders i właścicieli restauracji Szałas sprawiły, że dzieci bawiły się wspaniale i czuły się wyśmienicie. Na koniec zabawy organizatorzy z charakterystyczną dla nich spontanicznością i szczerością zorganizowali zbiórkę pieniędzy na rzecz dzieci Fundacji. W ciągu kilku chwil "do kapelusza" zebrano 1,393 dolary. Wspaniały gest, wspaniali ludzie, cudowna atmosfera. Trzecią imprezą świąteczną była tradycyjna już choinka w niezwykle gościnnym domu państwa Rysi i Zbyszka Skiruchów. Przemili gospodarze corocznie zapraszają do siebie podopiecznych Daru Serca, aby będąc tak daleko od swoich najbliższych w tym szczególnym czasie, poczuły atmosferę świąt Bożego Narodzenia właśnie w ich domu. Pyszne jedzenie, prezenty, kolędy i serdeczne rozmowy to atuty tego przyjęcia. Jesteśmy bardzo wdzięczni wszystkim za zaproszenia, za pamięć o naszych dzieciach. Te serdeczne spotkania dają im zapomnieć o cierpieniu, o trudnościach i ograniczeniach, z jakimi muszą walczyć codziennie. I to jest najważniejszy i najpiękniejszy prezent, jaki chore dziecko może otrzymać. Pamiętajmy więc o nich w świąteczny czas, ale także i na co dzień. Zapraszamy do ich domu, który wspólnie wybudowaliśmy w Schiller Park. One tam czekają. Dar Serca, 3860 25th Ave., Schiller Park, IL 60176. Tel. (847) 671-2711; www.darserca.org. Anna Piotrowska
Reklama








