Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
poniedziałek, 8 grudnia 2025 12:08
Reklama KD Market

Koran jednak spłonął

Na Manhattanie, tuż po oficjalnych obchodach dziewiątej rocznicy zamachów z 11. września, doszło jednak do sprofanowania świętej księgi islamu. Nie był to jedyny tego typu incydent. W Nowym Jorku Koran zniszczył mężczyzna, który uczestniczył w demonstracji przeciwników budowy meczetu w pobliżu Strefy Zero. Do incydentu doszło właśnie w pobliżu strefy. Na oczach setek gapiów wyrwał kartki z Koranu, zaczął pokazywać w ich kierunku obraźliwe gesty i spalił je.
Na Manhattanie, tuż po oficjalnych obchodach dziewiątej rocznicy zamachów z 11. września, doszło jednak do sprofanowania świętej księgi islamu. Nie był to jedyny tego typu incydent. W Nowym Jorku Koran zniszczył mężczyzna, który uczestniczył w demonstracji przeciwników budowy meczetu w pobliżu Strefy Zero. Do incydentu doszło właśnie w pobliżu strefy. Na oczach setek gapiów wyrwał kartki z Koranu, zaczął pokazywać w ich kierunku obraźliwe gesty i spalił je. Do drugiego incydentu doszło w Waszyngtonie przed Białym Domem. Tam mężczyzna również wyrwał kartki z księgi po czym użył ich jako papieru toaletowego, wytarł sobie nimi podeszwy od butów i  napluł na nie. Także w Tennessee doszło do dwóch incydentów spalenia Koranu.  Kilka dni temu spalenie świętej dla muzułmanów księgi zapowiadał pastor z Florydy Terry Jones. Jego pomysł potępił niemal cały świat, z Watykanem i prezydentem Obamą na czele. Po kilku dniach niepewności pastor oświadczył, że nic takiego nie będzie miało miejsca. Podczas obchodów 9. rocznicy zamachów prezydent Barack Obama wezwał amerykańskie społeczeństwo do jedności i podkreślił, że USA "nie prowadzą wojny z islamem". (PAP,MSNBC)
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama