Chicago (Inf. wł.) – Już ponad 50 szkół publicznych w Chicago ma wydłużony dzień zajęć do 7 godzin i 30 minut. Po feriach świątecznych do 11 szkół o dłuższym dniu lekcyjnym dołączyło aż 40 placówek, z czego 38 to szkoły czarterowe i dwa licea.
W większości szkół publicznych w Chicago zajęcia trwają 5 godzin i 45 minut.
Kuratorium Chicago Public School, czyli CPS, płaci 75 tys. dol. każdej szkole, która wydłuży dzień zajęć, oraz 800 dol. każdemu nauczycielowi, który uczestniczy w inicjatywie. Całkowity koszt pilotażowego programu szacowany jest przez władze oświatowe na 7 mln dol.
CPS jeszcze nie podjęło decyzji, o ile wydłużyć dzień lekcyjnyh we wszystkich szkołach. Trwa debata odnośnie optymalnego czasu dla różnych grup wiekowych uczniów. Władze oświatowe twierdzą, że jeszcze gromadzą informacje i czekają na wyniki pilotażu.
Dłuższy dzień lekcyjny ma być wprowadzony we wszystkich szkołach od nowego roku szkolnego 2012-13.
Burmistrz Rahm Emanuel i szef szkolnictwa Jean Claude Brizard uważają, iż dzięki wydłużeniu dnia lekcyjnego wzrośnie poziom edukacji.








