Chicago (Inf. wł.) – W ubiegłym tygodniu oburzeni mieszkańcy dzielnicy Lincoln Park protestowali przeciwko nowej mapie politycznej miasta i rozparcelowaniu tej dzielnicy pomiędzy kilkoma okręgami miejskimi (wards).
W środę 11 stycznia odbyło się forum mieszkańców dzielnicy Lincoln Park, poświęcone tej kwestii, na kampusie Uniwersytetu DePaul, w Cortelyou Commons, przy 2324 N. Fremont St. Salę wypełnił "po brzegi" rozgniewany tłum.
Demonstrowano też na ulicy. Hasła na pikietach apelowały do prezydenta Baracka Obamy – przebywającego tego dnia z wizytą w Chicago– by wytłumaczył burmistrzowi Rahmowi Emanuelowi, iż nie może zlikwidować 43. okręgu miejskiego. Zebranie prowadziła radna Michele Smith z 43. okręgu, w którym znajduje się dzielnica Lincoln Park, oraz radny Richard Mell z 33. okręgu, który przewodniczy pracom nad nową mapą polityczną miasta.
Ponadto nowa mapa pozbawia elektoratu radnego Nicka Sposato z 36. okręgu miejskiego, na północnym zachodzie miasta, oraz radnego Michaela Zawadzkiego z 23. okręgu na południowym zachodzie.
(ao)








