Sarah Shourd: Jestem wolna w jednej trzeciej
Sarah Shourd, Amerykanka przetrzymywana w więzieniu w Iranie przez ponad rok, wróciła w niedzielę do swojego domu w Stanach Zjednoczonych. W niedzielę po południu uczestniczyła w konferencji prasowej w Nowym Jorku. - Sarah Shourd i jej matka Nora przyleciały amerykańskim lotem komercyjnym z Dubaju i wylądowały na międzynarodowym lotnisku Dulles pod Waszyngtonem – powiedziała Samantha Topping w oświadczeniu wydanym w imieniu rodziny Shourd oraz rodzin dwóch innych przetrzymywanych Amerykanów...
- 09/19/2010 08:27 PM
Sarah Shourd, Amerykanka przetrzymywana w więzieniu w Iranie przez ponad rok, wróciła w niedzielę do swojego domu w Stanach Zjednoczonych. W niedzielę po południu uczestniczyła w konferencji prasowej w Nowym Jorku.
"Sarah Shourd i jej matka Nora przyleciały amerykańskim lotem komercyjnym z Dubaju i wylądowały na międzynarodowym lotnisku Dulles pod Waszyngtonem," powiedziała Samantha Topping w oświadczeniu wydanym w imieniu rodziny Shourd oraz rodzin dwóch innych przetrzymywanych Amerykanów, Shane’a Bauera i Josha Fattala.
Tuż po przylocie Shourd i jej matka wraz z bratem Fattala udały się do Nowego Jorku, gdzie uczestniczyły w konferencji prasowej. Dołączyły również do nich Cindy Hickey, matka Bauera oraz matka Fattala, Laura Fattal.
Na konferencji Shourd oświadczyła, że nigdy nie była szpiegiem i nie popełniła żadnego przestępstwa oraz nazwała swój areszt „wielkim nieporozumieniem”. Podkreśliła, że czuje się wolna w „jednej trzeciej”, ponieważ jej narzeczony Shane Bauer i ich przyjaciel, Josh Fattal wciąż przebywają w więzieniu Evin w Teheranie.
"To nie czas na świętowanie. Jedyną rzeczą, która przekonała mnie do opuszczenia więzienia była świadomość tego, że Shane i Josh z całego serca pragnęli, żeby skończyło się moje cierpienie," powiedziała Shourd.
Shourd, Bauer i Fattal zostali aresztowani, po tym jak rzekomo zgubili się w okolicach nieoznaczonej granicy, którą nielegalnie przekroczyli podczas wspinaczki górskiej w Iraku w regionie Kurdystanu. Iran oskarżył trójkę Amerykanów o szpiegostwo, za co Hickey i Fattal odpowiedzą przed sądem, natomiast proces Shourd będzie prowadzony zaocznie.
"Nie mieliśmy pojęcia, że przekraczamy granicę, ponieważ była nieoznaczona. To ogromne nieporozumienie. Nie jesteśmy szpiegami i nie popełniliśmy przestępstwa. Nie chcieliśmy zaszkodzić rządowi irańskiemu oraz jego mieszkańcom i wierzę, że to jedynie nieporozumienie doprowadziło do przetrzymania nas w areszcie. Mam nadzieję, że dobre stosunki pomiędzy Stanami Zjednoczonymi, a Iranem są w interesie wszystkich, dlatego chętnie opowiem kim jesteśmy i jak znaleźliśmy się w tym fascynującym regionie, aby wyjaśnić wszelkie wątpliwości."
Prezydent Iranu Mahmoud Ahmadinejad, który nazwał w zeszłym tygodniu zwolnienie Shourd z aresztu „humanitarnym gestem”, w wywiadzie dla ABC „This week”, wezwał Amerykanów do wypuszczenia ośmiu Irańczyków przetrzymywanych w USA.
Ahmadinejad powiedział również, że jego kompetencje co do uwolnienia Bauera i Fattala są ograniczone. Prezydent podkreślił, że obaj będą musieli stanąć przed irańskim wymiarem sprawiedliwości za nielegalne przekroczenie granicy.
"Wydam rekomendację, ale oni ewidentnie złamali prawo," powiedział Ahmadinejad w wywiadzie.
W tym samym programie sekretarz stanu Hilary Clinton wyraziła zadowolenie z zwolnienia Shourd i wezwała Iran do wypuszczenia pozostałych Amerykanów.
KK (CNN)
Zobacz takze:
"Zły stan zdrowia amerykańskich turystów więzionych w Iranie"
Copyright ©2010 4NEWSMEDIA. Wszelkie prawa zastrzeżone
Reklama








