Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
niedziela, 7 grudnia 2025 21:59
Reklama KD Market

Holder broni prawa do zabijania terrorystów

Prokurator generalny USA, Eric Holder, ostatecznie rozwiał wątpliwości co do klauzuli w Defense Authorization Act, dotyczącej zabijania domniemanych terrorystów.


 


Przemawiając w Northwestern University Holder wyraził opinię, że Stany Zjednoczone mają prawo do zabijania ludzi, w tym amerykańskich obywateli, jeśli ich akcje zagrażają bezpieczeństwu państwa.


 


Po raz pierwszy prokurator generalny publicznie bronił prawnego uzasadnienia Departamentu Sprawiedliwości odnośnie użycia dronów do zabijania wrogów USA w innych państwach. Powiedział, że USA mogą eliminować podejrzanych o terroryzm obywateli, jeśli istnieje bezpośrednie zagrożenie i nie ma możliwości aresztowania domniemanych terrorystów.


 


"Mówię otwarcie, operacja z użyciem śmiertelnej siły w obcym państwie przeciw obywatelowi USA, który jest liderem al-Kaidy lub jest związany z inną grupą terrorystyczną zaangażowaną w planowanie zamachów na Amerykanów, jest zgodna z prawem".


 


Holder zaznaczył, że wykonanie wyroku może nastąpić z chwilą spełnienia trzech warunków: rząd musi mieć pewność, że dana osoba bezpośrednio zagraża atakiem przeciw Ameryce, zatrzymanie podejrzanego jest niemożliwe, a operacja likwidacji tego osobnika będzie przeprowadzona zgodnie z prawem wojennym.


 


Holder argumentował, że al-Kaida jest zdolna do przeprowadzenia niespodziewanego ataku. Dlatego prawo zezwala na uderzenie przed dokładnym poznaniem miejsca, czasu i metody ataku. "W przeciwnym razie ryzyko byłoby zbyt wysokie, nasze wysiłki spełzłyby na niczym, zginęłoby wielu Amerykanów", tłumaczył stanowisko swego departamentu prok. Holder.


 


Demokrata, senator Ron Wyden, nie jest usatysfakcjonowany wypowiedzią Erica Holdera. Uważa, że rząd powinien wyjaśnić, jakie dowody muszą trafić do prezydenta, zanim zdecyduje, czy dany Amerykanin należy do grupy terrorystycznej. Nie ma też pewności, czy Amerykanie dostaną szansę na poddanie się przed użyciem przeciw nim dronów. Szczególnie zaś Wydena interesuje odpowiedź na pytanie, czy prezydent może zezwolić na zabicie domniemanego terrorysty na terenie Stanów Zjednoczonych.




(HP –eg)

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama