W ubiegłym tygodniu Sąd Apelacyjny Illinois orzekł, iż Prokuratura Powiatu Will może przedstawić na rozprawie Petersona materiał dowodowy, który stanowią zeznania niepochodzące bezpośrednio od świadków, ale zasłyszane przez nich od innych osób i powtórzone.
Adwokaci Petersona mogą podczas rozprawy protestować przeciwko "zeznaniom spoza grobu", jak się określa dopuszczony na wokandę materiał dowodowy. Mają to być między innymi wypowiedzi, przypisywane jego nieżyjącej żonie, a powtórzone przez osoby, które twierdzą, że słyszały owe wypowiedzi. Niektóre dotyczą na przykład obaw Savio, że Peterson zrobi jej krzywdę. Ich sprawa rozwodowa przebiegała pod znakiem konfliktów i wzajemnych oskarżeń.
Wśród dopuszczonych na wokandę zeznań może też znaleźć się oświadczenie pastora Stacy Peterson, w którym stwierdza on, że Stacy dostarczyła Drew Petersonowi alibi na okres weekendu, podczas którego śmierć poniosła Savio. Oryginalnie śmierć Savio została sklasyfikowana jako nieszczęśliwy wypadek. W rezultacie drugiej autopsji, po ekshumacji zwłok, przyczyna śmierci została zmieniona na zabójstwo.
Adwokaci Petersona stwierdzili, że nie martwią się werdyktem Sądu Apelacyjnego Illinois, ponieważ materiał dowodowy jest niewiarygodny i sędzia może nie dopuścić go na wokandę w trakcie prowadzenia sprawy.
Przypomnijmy, że kwestia "zeznań spoza grobu" trafiła do Sądu Najwyższego Illinois, a ten nakazał niższej instancji zadecydować, czy mogą być dopuszczone na wokandę w procesie Petersona.
Peterson pozostaje w areszcie od maja 2009 roku, ponieważ nie może zapłacić 10 procent od 20 mln dol. kaucji. Jest odizolowany od innych więźniów.
Stacy Peterson po raz ostatni widziana była 28 października 2007 roku. Pomimo wielokrotnych poszukiwań, władzom nigdy nie udało się odnaleźć kobiety. Peterson nie jest formalnie oskarżony w związku z jej zaginięciem.
(ao)