Niewielu ludzi ma coś dobrego do powiedzenia o Andersie Behringu Breiviku, sprawcy terrorystycznych ataków w Norwegii, w których zginęło 77 osób.
Breivik ma jednak oddanego fana w 23-letnim mieszkańcu Masschusetts, Kevinie Forts. W wywiadzie udzielonym norweskiej telewizji VGTV Forts wyraził przekonanie, że Breivik działał z pobudek patriotycznych i moralnych. "Walczy przeciwko marksizmowi i islamizacji Norwegii. Znalazł najbardziej racjonalną metodę osiągnięcia celu poprzez terrorystyczną akcję w Oslo i Utoya".
Na pytanie, jak może popierać atak, w którym zginęły dzieci, Forts odpowiedział: "To była niezbędna ofiara polityczna".
Forts pisze listy do Breivika do więzienia. "Chciałem skontaktować się z jego obrońcami, dowiedzieć czy mogę coś dla niego zrobić. Powiedziano mi, że wszystkie datki pieniężne są kierowane na fundusz dla ofiar. Zdecydowałem zatem, że przyjdę mu z pomocą ideologiczną, okażę poparcie. Wierzę, że Breivik jest nacjonalistą i patriotą, a nie neonazistą, jak portretują go media".
Breivik odpowiedział przynajmniej na jeden list Fortsa. "Dostaję listy od ludzi z dwudziestu państw. Robisz wrażenie człowieka, który potrafi pisać. Stanowczo jestem zainteresowany dyskusją ideologiczną i zastanawiam się, jak możemy ze sobą współpracować".
Forts wierzy, że "najazd" muzułmanów na państwa zachodnie zakończy się narzuceniem na nie islamskiego prawa Sharia.
Niemiecki Der Spiegel przytoczył słowa psychologa, Terje Torrisena, który testował Breivika. Psycholog czytał listy nadchodzące do więzienia. Stwierdził, że korespondenci piszą tym samym językiem i używają tej samej terminologii, co Breivik. Niektórzy wyznają, że stał się dla nich natchnieniem do przeprowadzenia jeszcze bardziej ekstremalnych akcji.
Breivik twierdzi, że sam został zainspirowany prawicową grupą Knights Templar. Mieszkający na Malcie brytyjski blogger, występujący pod pseudoniem "Lionheart" wyznał: "Obawiam się, że Breivik zbyt mocno przejął się tym, co mówię, i bardzo przesadził".
(HP – eg)