Chicago (Inf. wł.) – Polski imigrant, 24-letni Sebastian Senakiewicz, został wczoraj (13 czerwca) oskarżony o poważne przestępstwo (w kategorii felony). Senakiewicz został aresztowany 17 maja w mieszkaniu w północno-zachodniej dzielnicy Chicago w związku z fałszywymi pogróżkami ataku terrorystycznego.
Na 2 lipca zostało wyznaczone oficjalne odczytanie aktu oskarżenia. Dopiero tego dnia Senakiewicz usłyszy konkretne, formalne zarzuty figurujące w akcie oskarżenia.
Obrońca z urzędu oświadczyła, że właśnie 2 lipca jej klient będzie miał okazję zadeklarować swoją niewinność.
Na wczorajszym przesłuchaniu obecna była matka oskarżonego, polska imigrantka mieszkająca na Florydzie.
Obecny był również konsul Sebastian Kurek z Wydziału Prawnego Konsulatu Generalnego RP, który uważnie monitoruje sprawę Senakiewicza i poszanowanie jego praw cywilnych przez władze amerykańskie. Konsul widuje się i rozmawia z Senakiewiczem, obywatelem polskim.
Przypomnijmy, że kaucja w sprawie Senakiewicza jest bardzo wysoka – 750 tys. dol.
W domu, w którym mieszkał młody Polak, nie znaleziono żadnych materiałów wybuchowych.
Również 2 lipca akty oskarżenia zostaną odczytane trzem mężczyznom spoza Illinois. Zostali oni oskarżeni 12 czerwca przez Wielką Ławę Przysięgłych Powiatu Cook, ale Prokuratura Stanowa Powiatu Cook odmówiła ujawnienia konkretnych zarzutów i zapowiedziała, że przedstawi je 2 lipca.
Władze twierdzą, że trzej mężczyźni – Brian Church, lat 20 z Ft. Lauderdale, Fla.; Jared Chase, lat 24 z Keene, New Hampshire, oraz Brent Vincent Betterly, lat 24 z Oakland Park, Fla. – planowali ataki terrorystyczne na chicagowską siedzibę kampanii reelekcyjnej prezydenta Baracka Obamy oraz prywatną rezydencję burmistrza Rahma Emanuela, a także na posterunki policji. Kaucje w sprawie podejrzanych wynoszą po 1.5 mln dol. (ao)








